Gadżety szkolne 2.0, które ułatwią życie
Szkoły ruszyły pełną parą, za to studenci będą pracować ciężko, ale z domów. Mamy dla Was garść inspiracji szkolnych, które sprawdzą się nie tylko w przypadku uczniów i studentów, ale mogą Wam pomóc w pracy…także tej zdalnej. Dziś do szkoły wybieramy się niczym do Hogwartu. Trochę magii może nam się przydać. Wybraliśmy dla Was gadżety, które przydadzą się w szkole, usprawnią naukę, komunikację z dzieckiem lub poprawią także nasz komfort życia. Naszym hitem są słuchawki wygłuszające, które sprawiają, że skupienie uwagi jest dużo prostsze i smartfon, który kosztuje 499 zł.
Sprawdźcie, co jeszcze znalazło się na naszej liście.
1. Słuchawki wygłuszające
Właściwie to zastanawiamy się dlaczego jeszcze nie mamy ich w domu. Dla dziecka, które jest wrażliwe słuchowo, lub przebodźcowane takie słuchawki mogą być niezłym ułatwieniem życia i game changerem. Chronią dzieciaki przed hałasem i chaosem szkolnym. Mogą też się przydać w każdym głośnym i zatłoczonym miejscu…np. w naszym domu. Jeśli nie lubisz hałasu w pracy lub przeszkadza ci szum pociągu może warto zaopatrzyć się w słuchawki wygłuszające. Co to właściwie są słuchawki wygłuszające? Słuchawki wygłuszające pozwalają na ograniczenie dźwięków docierających z otoczenia.
Dla dzieci polecamy polski innowacyjny produkt marki Ecipeci. Słuchawki posiadają specjalnie skonstruowane nauszniki wyciszające, tłumiące dźwięki i hałas oraz ręcznie szytą opaskę niwelującą ucisk na główkę dziecka. Mogą przydać się na przerwach lub kiedy dziecko potrzebuje skupienia i pracy w ciszy. Kosztują od 99 zł.
Dorosłym również polecamy słuchawki wygłuszające. Można wybrać spośród pasywnych, aktywnych, czyli bardziej zaawansowanych i najnowszych na rynku adaptacyjnych. W przypadku tych ostatnich działa zasada, im wyższy hałas, tym wyższa redukcja dźwięku. My wybraliśmy Samsung Galaxy Buds live z aktywną redukcją szumów (ANC), która eliminuje niskie, uciążliwe częstotliwości dźwięków takie jak samolot, pociąg czy ruch drogowy, a dopuszcza dźwięki o wyższych częstotliwościach np. głos rozmówcy lub komunikaty pokładowe. Fukcję ANC można w każdej chwili wyłączyć jeżeli chce się słyszeć wszystkie zewnętrzne dźwięki.
2. Pierwszy smartfon
Pierwszy smartfon to poważna sprawa, ale z racji tego, że rodzić do szkoły wejść nie może…przyda się w tym roku jeszcze bardziej. realme C11 kosztuje mniej niż 500 zł i powstał z myślą o młodych użytkownikach. Ma nowoczesny i oryginalny design, ogromną baterię o pojemności 5000mAh, odwrotne ładowanie (może ładować indukcyjnie inne urządzenia, na przykład słuchawki) i świetną cenę. Dodajmy do tego duży ekran i podwójną przednią kamerę, która ułatwi robienie dobrych selfie. Bateria pozwala słuchać muzyki non stop przez 169 godzin, oglądać filmy przez 21 godzin lub grać przez 12 godzin w ulubione gry. To pewnie mniej ucieszy rodziców, ale to dla zobrazowania siły baterii. Jest to świetny model budżetowy, który fajnie wygląda i sprawnie działa, więc będzie zachwyt bez wydawania fortuny. Do tego występuje w dwóch kolorach: Pepper Grey i Mint Green. Mamy więc niezwykle korzystny stosunek jakości do ceny, a mianowicie 499 zł.
Smartfon C11 możesz uzupełnić o słuchawki realme Buds Air Neo, które kosztują 199 zł. Gwarantują szybkie parowanie, sterowanie dotykowe i ponad 3 godziny ciągłego odtwarzania muzyki na jednym ładowaniu. realme przygotowało też plecak Adventure Backpack o pojemności 32 litrów. Klapka z klamrami sprawia, że dostęp do zawartości plecaka jest bardzo szybki i łatwy, zapewniając przy tym bezpieczeństwo. Jest wodoodporny, ma mnóstwo klamer i schowków, a nawet kieszeń na laptopa. Bardziej dla zabieganych studentów lub rodziców niż dla dzieciaków.
3. Inteligentna opaska
Gadżet dla dorosłych, ale można go sprytnie wykorzystać w przypadku dzieciaków. Jest martwisz się, że Twoje dziecko zapomni o tym, żeby napić się wody, zjeść kanapkę, iść do świetlicy po lekcjach lub na angielski, to realme Band służy pomocą. Pokazuje godzinę to raz…i ma mnóstwo funkcji, które spodobają się dziecku i Tobie. Możesz wysyłać powiadomienia: np. dziś obierze Cię dziadek lub cokolwiek innego, dzięki aplikacji integrującej realme Band z Twoim smartfonem. Ma wiele odsłon, dzięki możliwości personalizacji i waży tylko 20 g. Można też pobawić się w monitoring snu i łatwiej wytłumaczyć, że dziś trzeba położyć się wcześniej. Śledząc ruch i tętno, algorytm inteligentnie analizuje jakość snu i generuje raport, który pomaga użytkownikowi dowiedzieć się więcej o jego schemacie snu. Po długim siedzeniu realme Band automatycznie przypomni użytkownikowi o ruchu, więc podpowie, że warto jeszcze pójść na spacer po lekcjach. Ponadto, zasygnalizuje konieczność nawadniania w regularnych odstępach czasu. Do tego kosztuje 99 zł.
4. Smartwatche dla dzieci
Coś dla rodziców młodszych dzieci, trochę w zastępstwie smartfona, trochę dla bezpieczeństwa i możliwości kontaktu. Smartwatche pozwalają na śledzenie lokalizacji dziecka – trochę creepy – ale co istotne umożliwiają wykonywanie połączeń telefonicznych i to tylko z kilkoma wybranymi przez rodziców numerami. W sumie wygodne rozwiązanie. Zegarek smartwatch Q12 z lokalizatorem GPS posiada duży wyświetlacz i wbudowany aparat, mikrofon oraz głośnik, dzięki którym dziecko może swobodnie prowadzić wideorozmowy. Urządzenie zostało wyposażone w liczne dodatkowe funkcje, takie jak budzik czy edukacyjną grę. Dziecko może też skorzystać z przycisku SOS, który wysyła alarmującą wiadomość do rodziców. Smartwatch dostępny jest w kilku wariantach kolorystycznych i jest banalnie prosty w obsłudze. Kosztuje tylko 79 zł.
5. Słuchawki do komputera
Czy zdalna nauka w przypadku dzieci to zamknięty rozdział, czy studenci wrócą na uczelnię? A może będziemy musieli przestawić się na nowy model nauczania? Tak czy inaczej słuchawki do komputera na pewno się przydadzą. Najlepiej takie, które umożliwią zdalną naukę i posiadają wbudowany mikrofon. Model JBL T560BT z membraną o średnicy 32 mm i technologią JBL Pure Bass zapewnia wysoką jakość dźwięku. Pozwala cieszyć się mocnym dźwiękiem do 16 godzin bez ładowania. Zestaw słuchawkowy z obsługą Bluetooth łatwo łączy się z Siri lub Google Now bez korzystania z telefonu. Za pomocą jednego przycisku możliwa jest kontrola muzyki i rozmów telefonicznych. Baterię naładujesz w ciągu dwóch godzin. Składana konstrukcja umożliwia przenoszenie słuchawek w dowolne miejsce, aby słuchać muzyki w dowolnym momencie. Kosztują od 189 zł.
6. Powerbank w kształcie PIZZY
Praktyczny gadżet w zabawnej odsłonie. Solidne wykonanie, żywa kolorystyka, pojedyncze złącze USB i microUSB. Ta przenośna ładowarka świetnie nadaje się na wakacyjny wyjazd, do szkoły lub na spontaniczny wypad za miasto. Niewielki i wygodny kształt “smakowitego” powerbanku sprawi, że posiadacz tego gadżetu z całą pewnością będzie miał pewność, że “MA TĘ MOC” i poczuje się podwójnie silny. Pojemność: 2600mAh. Kosztuje 59 zł.
7. Kindle
Zamiast kilkunastu książek w plecaku, które umówmy się swoje ważą warto rozważyć elektroniczną alternatywę, czyli kultowy czytnik Amazon Kindle Paperwhite 4. Wiele notatek czy materiałów szkolnych w dobie pandemii przesyłanych jest w formacie PDF, więc to całkiem wygodny sposób na przechowywanie ich w łatwej formie. W przerwie od nauki można sobie poczytać jakąś dobrą książkę. Najnowszy model Paperwhite 4 wyróżnia się wodoodpornością, ulepszonym ekranem, lżejszą konstrukcją oraz większą pamięcią na ulubione książki. Nasi klienci najbardziej cenią w nim niezawodność oraz stosunek jakości do ceny. Kosztuje 599 zł.
zdjęcia: materiały prasowe