Dzięki aplikacji Pet Commerce, która została stworzona dla firmy z akcesoriami dla psów Petz, nasz pies może sam sobie wybrać zabawkę, która mu się podoba. Nie musimy podejmować decyzji za niego, a potem patrzeć z rozczarowaniem, jak z pogardą obwąchuje prezent i odchodzi w siną dal. Teraz wszystko w jego łapach!

A wszystko dzięki sztucznej inteligencji i technologii rozpoznawania twarzy. No dobra, pyska.

Jak to działa? Naukowcy i programiści we współpracy ze znanymi trenerami psów opracowali algorytmy dla poszczególnych ras, które reagują, gdy pies się czymś zainteresuje lub ucieszy.

Sklep z akcesoriami sprawił, że jego strona jest przyjazna dla psów: kolory są dopasowane do gamy kolorystycznej dostrzegalnej dla psa, a zabawki są pokazane w ruchu, bo pies gorzej rejestruje rzeczy statyczne. Również dźwięk jest dopasowany do wrażliwych uszu psa. Cóż, w końcu pies nasz pan.

Jeżeli w trakcie prezentacji zabawek kamerka internetowa wyłapie, że wyraz pyska psa na widok konkretnej zabawki się zmienia, uszy podnoszą, a pyszczek uśmiecha szeroko, to bingo, udało się!

Nasz Fafik wybrał sobie nową zabawkę, więc produkt szybko wskakuje do wirtualnego koszyka na stronie internetowej, a my wyskakujemy z całkiem prawdziwych pieniędzy z portfela. No ale czego człowiek nie zrobi dla swojego futrzastego bąbelka.

Na razie pies może wybierać spośród zabawek, piłeczek i kości. Ale coś czujemy, że to dopiero początek i psy szybko się rozkręcą. Tylko czekać, aż Fafik zacznie nam wybierać ciuchy do pracy i partnerów życiowych!

Aplikację możecie wypróbować tutaj.

Zdjęcie: k1047.com
Tekst: Ewa Jaworska