Pamiętacie swoją pierwszą komórkę? Jeśli wasza młodość przypadła na czasy sprzed smartfonów, z pewnością trafiły wam się interesujące modele. W końcu – wbrew temu, co mogłoby się wydawać – nie wszyscy mieliśmy kiedyś kultową Nokię 3310. Chcielibyście przypomnieć sobie największe dziwactwa sprzed czasów smartfonów? Telefony, które wszyscy chcieliśmy mieć, modele, których zazdrościliśmy kolegom w gimnazjum i okazy tak dziwaczne, że aż fascynujące?

Odwiedźcie wirtualne muzeum telefonów komórkowych!

Pomysłodawcą Mobile Phone Museum jest Ben Wood, który przepracował ćwierć wieku tej branży. Komórki to jego wielka pasja – w swojej kolekcji ma ponad 2 tys. sztuk.

Telefony komórkowe, mimo że ich historia liczy ledwie 35 lat, przeszły ogromną metamorfozę. Zanim standardem stał się prostokątny smartfon z lśniącym czarnym lustrem ekranu, na rynku było mnóstwo modeli z ogromnymi antenami, klawiaturą QWERTY i takich, które składały się na pół.

W Mobile Phone Museum znajdziecie je wszystkie. Każdy model jest dokładnie opisany: jest nazwa, kluczowe funkcje i waga.

Kolekcje możecie oglądać po kolei albo wybrać konkretny rodzaj, markę czy rok. Opracowano także ciekawe trasy dla zwiedzających: najlepiej sprzedające się modele, telefony Jamesa Bonda, pierwsze komórki czy luksusowe aparaty. Naszym zdaniem najciekawsze są zdecydowanie najbrzydsze modele – patrząc na nie, można zachodzić w głowę, jak to możliwe, że nosiliśmy w kieszeni coś takiego.

Kolekcja Mobile Phone Museum nie zawiera jednak wszystkich komórek, które pojawiły się w przeszłości na rynku. W sekcji 'Most Wanted’ znajdziecie telefony, których poszukują twórcy muzeum. Zajrzyjcie tam – kto wie, może w waszej szufladzie zalega jakaś zapomniana perełka?

Tekst: NS