196k
We wszystkich męskich toaletach publicznych w Nowym Jorku pojawią się przewijaki
Decyzja w tej sprawie zapadła już w kwietniu 2018 roku, jednak zgodnie z planem zmiany są wdrażane oficjalnie od początku nowego roku. Nowy Jork staje się tym samym pierwszym na świecie miastem, które wprowadza taki wymóg.
We wszystkich nowo powstałych i starszych, ale wyremontowanych budynkach z toaletami publicznymi muszą zostać zainstalowane przewijaki, w miejscu swobodnie dostępnym dla rodziców i opiekunów obu płci.
Na taki pomysł wpadł radny Rafael Espinal, zainspirowany przykrym widokiem w jednym z centrów handlowych – młody ojciec musiał wykonywać niemalże akrobatyczną gimnastykę nad zlewem, chcąc przebrać swoje dziecko w męskiej toalecie, co nie było ani łatwe dla taty ani bezpieczne dla przewijanego bobasa. Względy higieniczne – w końcu w tym zlewie setki ludzi myje ręce po skorzystaniu z toalety – czynią tę sytuację jeszcze bardziej beznadziejną. Zaniepokojony takim stanem rzeczy Espinal przeprowadził małe śledztwo i jak się okazało, brak przewijaka w męskich ubikacjach jest niechlubną normą.
Co więcej – także w damskich toaletach nie zawsze istniał odpowiedni kącik.
– Rodzice powinni mieć zapewnione godne i sterylne warunki do przewijania swoich pociech – mówił dla magazynu Babble.com Espinal.
Rada miasta Nowy Jork przyjrzała się temu problemowi, w wyniku czego ustanowiła prawo nakładające miejsca publiczne nakaz zainstalowanie przewijaków w toaletach – zarówno damskich, jak i męskich. Postanowienie dotyczy wszystkich publicznych budynków, jak np.: restauracje, centra handlowe, kina, kawiarnie, a nawet kluby nocne. Co więcej, miejsce do przewijania dzieci dostępne do rodziców i opiekunów obu płaci musi się znaleźć na każdym piętrze danego przybytku.
Jego administracja jest zobligowana do zapewnienia odpowiedniego jego oznakowania, a w tym czytelnych, widocznych informacji wskazujących, gdzie znajduje się najbliższy przewijak.
Do tej pory jedynym prawem regulującym te kwestie był tzw. „BABIES Act” wydany przez Baracka Obamę, który regulował obowiązek stworzenia kącików do przewijania dzieci we wszystkich instytucjach państwowych, takich jak sądy, urzędy czy poczty.
Nowe postanowienia, choć póki co dotyczą jedynie Nowego Jorku, są wyjściem naprzeciw zmianom, jakie następują w społeczeństwie. Jak pokazują badania przeprowadzone przez Pew Research Center, na które powołuje się portal CNN.com, obecnie ojcowie chcą być – i są – zdecydowanie bardziej zaangażowani w opiekę nad swoimi pociechami niż w XX wieku. Według analiz poświęcają latoroślom 3 razy więcej czasu niż panowie 50 lat temu. Przy ustalaniu nowego prawa zwrócono również uwagę na sytuację mężczyzn pozostających w małżeństwach jednopłciowych i adoptowanych przez nich maleństw.
W ich wypadku tak prozaiczna i konieczna czynność jak zmiana dziecku pieluchy była sprawą wyjątkowo problematyczną.
Amerykanie mają nadzieję, że nową legislacją wkrótce zostanie objęty cały kraj. A nam pozostaje trzymać kciuki, że dobre praktyki trafią również na nasz kontynent.
Tekst: Kinga Dembińska
