Bali stawia na ‘turystykę wysokiej jakości’

Indonezyjski Minister Koordynacji Morskiej i Inwestycyjnej Luhuta Binsara Pandjaitana zapowiedział, że Bali pozostanie zamknięte dla low-costowych podróżujących nawet wtedy, gdy uruchomione zostaną specjalne korytarze turystyczne, pozwalające na przyjazd do kraju zagranicznych odwiedzających.
– Będziemy dążyć do wysokiej jakości turystyki na Bali, więc nie pozwolimy backpackersom na wjazd, gdy w najbliższej przyszłości zostanie oficjalnie wprowadzony w życie plan ponownego otwarcia dla międzynarodowych podróżnych – powiedział Luhut podczas swojej zeszłotygodniowej wizyty na Bali.
Nie podano żadnych szczegółów na temat tego, w jaki sposób przebiegać będzie selekcja podróżujących, ani też jak definiowany będzie ‘wysokiej jakości turysta’.
Bali od lat przyciąga turystów z niskim budżetem, a blokada tego typu turystyki na wyspie – o ile w ogóle uda się to zrobić – wydaje się strzałem w stopę dla przemysłu turystycznego, kluczowego dla kondycji gospodarczej Bali.

Kharl Anthony Paica via Unsplash
Z drugiej strony nie jest to zupełnie niespotykany pomysł, gdyż wiele popularnych miejsc poszukuje sposobów ograniczenia masowej turystyki ze względu na problemy środowiskowe i jakość życia lokalnych mieszkańców.
O samym Bali i negatywnych aspektach niezwykle popularnego tam cyfrowego nomadyzmu pisaliśmy już kiedyś tu.
Indonezyjski minister wyjaśnił, że rząd centralny potencjalnie ponownie otworzy granice, gdy na Bali poluzowany zostanie poziom restrykcji. W ramach prewencji, aby uniknąć zarażenia Covid-19 od przyjezdnych, wjazd do Indonezji możliwy będzie tylko w przypadku obywateli z wybranych, uważanych za bezpieczne pod względem epidemicznym, krajów.

Zapowiedziano również, że przed wejściem do atrakcji turystycznych lub centrów handlowych każdy podróżny będzie musiał zeskanować specjalny kod kreskowy za pomocą aplikacji o nazwie PeduliLindungi.
Pomimo spadku liczby transmisji Covid-19 na Bali, Luhut zachęca ludzi do dalszego przestrzegania reżimu sanitarnego. – Nadal musimy być cierpliwi, jak również świadomi istnienia tego wirusa, nawet jeśli liczba przypadków znacznie spadła – podsumował.
Zdjęcie główne: Ern Gan
Tekst: AD