Superksiężyc pojawi się na niebie już dziś. Pod terminem tym kryje się wyjątkowe zaćmienie Księżyca. Podobne zjawisko ostatni raz było widać 152 lata temu. Na Super Blue Blood Moon, bo tak brzmi jego anglojęzyczna nazwa, składają się w zasadzie trzy etapy: najpierw widoczny będzie „niebieski Księżyc” w superpełni, potem nastąpi całkowite zaćmienie, a na koniec będzie można zaobserwować „krwawy” Księżyc.

Co oznaczają te terminy? Z superpełnią mamy do czynienia, kiedy Księżyc w pełni znajduje się blisko Ziemi – wydaje się wówczas większy i jaśniejszy niż zwykle. „Niebieski Księżyc” oznacza drugą pełnię podczas tego samego miesiąca i nawiązuje do angielskiego powiedzenia „once in a blue moon” oznaczającego rzecz, która wydarza się bardzo rzadko – w wypadku niebieskiego Księżyca dokładnie raz na 2,5 roku. Z kolei „krwawy Księżyc” oznacza satelitę, który podczas zaćmienia zmienia kolor na nienaturalnie czerwony. Związane jest to z załamywaniem się światła w ziemskiej atmosferze.

Gdzie obserwować Superksiężyc 2018? Po pierwsze należy pamiętać, że najlepiej będzie go widać z miejsca, w którym zanieczyszczenie świetlne jest niewielkie. Jeśli chodzi o zaćmienie, rozpocznie się o 11:51, kiedy Księżyc nie jest w Polsce widoczny. Zobaczą je za to mieszkańcy wschodniej Azji, Nowej Zelandii i Australii.

W naszym kraju Księżyc zacznie wschodzić dopiero około godziny 16:30, toteż trafimy wyłącznie na końcówkę zaćmienia półcieniowego, które potrwa do 17:08.

Z kolei „Krwawy Księżyc” najlepiej będzie widoczny na dalekim wschodzie (np. w Rosji) i zachodzie (np. w Stanach) świata.

Kolejne zaćmienie Księżyca będzie można obserwować w Polsce już 27 lipca.

Źródło: tvn24, Bussines Insider

Tekst: NS