10 najważniejszych premier filmów i seriali, które musicie obejrzeć we wrześniu
FILMY
1. „TO: Rozdział 2”, 6 września
Zdecydowanie można powiedzieć, że kontynuacja horroru na podstawie powieści Stephena Kinga „To: Rozdział 2” była jedną z najbardziej wyczekiwanych premier tej jesieni. Akcja dzieje się 27 lat po wydarzeniach, które miały miejsce w części pierwszej. Frajerzy dorośli i opuścili Derry, a traumatyczne wydarzenia z dzieciństwa zatarły się w ich pamięci. Mike jest jedynym, który pozostał w miasteczku i zachował ostrość wspomnień.
Staje się on świadkiem tego, co przyjaciele przewidzieli przed laty, składając sobie przysięgę krwi – TO zebrało siły. Powróciło. I jest gotowe na rewanż.
2. „Downtown Abbey”, 13 września
Film będzie prawdziwą gratką dla fanów serialu o tym samym tytule. Jego historia jest kontynuacją krótkometrażowej produkcji i rozgrywać będzie się w 1927 roku. Głównym wątkiem jest przybycie rodziny królewskiej do posiadłości poznanych już wcześniej bohaterów.
Po filmie można spodziewać się charakterystycznego, angielskiego humoru, klasy, elegancji, intryg oraz świetnej gry aktorskiej – powracają gwiazdy serialowej obsady.
Na ekranie zobaczymy takich aktorów jak Hugh Bonneville, Jim Carter, Michelle Dockery, Elizabeth McGovern, Maggie Smith i Penelope Wilton.
3. „Piłsudski”, 13 września
Tytułowego bohatera poznajemy w momencie jego ucieczki ze szpitala psychiatrycznego. Film pokazuje, jak Piłsudski doszedł do bycia przewodniczącym polskiego podziemia niepodległościowego i jak wyglądało jego skomplikowane życie prywatne, rozdarte między dwiema kobietami – żoną Marią oraz kochanką Aleksandrą. W obsadzie, poza Borysem Szycem wcielającym się w tytułowego bohatera, znaleźli się także Jan Marczewski (jako Walery Sławek), Marcin Hycnar (Witold Jodko-Narkiewicz), Józek Pawłowski (Aleksander Sulkiewicz) i Tomasz Schuchardt (Aleksander Prystor).
Film zapowiadany jest jako pełne emocji kino awanturnicze połączone z płomiennym romansem. Należy się więc spodziewać historii Marszałka, jakiej dotąd nie pokazywano.
4. „Parasite”, 20 września
Jedną z głośniejszych premier miesiąca jest „Parasite”. To film, który na Festiwalu Filmowym w Cannes został nagrodzony Złotą Palmą.
Krytycy uznali go za skłaniającą do refleksji satyrę, która jednocześnie porusza, bawi i przeraża, a na portalu Rotten Tomatoes zdobył 100 proc. pozytywnych ocen.
Jego fabuła opowiada o dwóch rodzinach pochodzących z przeciwległych krańców społecznych. „Parasite” to kino, które zdecydowanie zasługuje na obejrzenie go na wielkim ekranie.
5. „Ad Astra”, 20 września
Sam fakt, że główną rolę w filmie zagrał Brad Pitt powinien was przekonać, że jest to produkcja, która musi znaleźć się we wrześniowym repertuarze.
„Ad Astra” to świetnie zapowiadający się obraz sci-fi, w którym Pitt wyrusza w przestrzeń kosmiczną w poszukiwaniu swego ojca, którego zagrał Tommy Lee Jones. Premiera filmu odbyła się na Festiwalu Filmowym w Wenecji, gdzie doceniono zapierającą dech w piersiach płaszczyznę wizualną, emocje, których seans dostarcza niemal w każdej minucie, oraz grę aktorską głównego bohatera.
6. „Rambo 5: Ostatnia krew”, 20 września
Prawdopodobnie jest to już ostatnia część serii z Sylvestrem Stallone w roli głównej. Tym razem uprowadzona zostaje córka jego przyjaciółki, przez co John już po raz piąty staje do walki z porywaczami, którzy współpracują z mafią prowadzącą dochodowy biznes na porwaniach kobiet.
Próba ocalenia dziewczyny oznacza wypowiedzenie wojny armii bezwzględnych najemników. A wojna to żywioł Johna Rambo, który nie okazuje litości.
7. „(Nie)znajomi”, 27 września
To polska wersja historii znanej z włoskiego filmu „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”. Widzowie znający pierwowzór raczej nie będą zaskoczeni fabułą – przyjaciele na spotkaniu postanawiają ujawnić wszystkie tajemnice ze swoich telefonów. Niewinna gra ma niemiłe konsekwencje, a relacje bohaterów zostają wystawione na próbę.
Główną siłą tego komediodramatu ma być humor słowny i sytuacyjny.
Plusem zdecydowanie jest obsada „(Nie)znajomych”, w której znaleźli się Tomasz Kot, Kasia Smutniak, Maja Ostaszewska, Łukasz Simlat, Aleksandra Domańska, Michał Żurawski i Wojciech Żołądkowicz.
SERIALE
8. „The Spy”, 6 września Netflix
Sacha Baron Cohen, znany dotąd z ról komediowych, wciela się w Eliego Cohena – szpiega Mosadu, który zmienił bieg historii Izraela i został uznany za bohatera narodowego.
Oparty na faktach miniserial Netflixa składa się z sześciu odcinków. W doskonały, intrygujący i chwytający za serce sposób pokazuje, jak udając Syryjczyka Kamela Amina Thaabeta, szpiegowi udało się zaprzyjaźnić ze wszystkimi najważniejszymi głowami Syrii (wojskowymi i politycznymi) oraz otrzeć się o stanowisko wiceministra obrony narodowej państwa.
9. „Kroniki Times Square” Sezon 3, 9 września, HBO
Bardzo dobrze przyjęty serial opowiada o pornobiznesie w Nowym Jorku lat 70. i 80.
Jego trzeci i finałowy sezon przenosi widzów do roku 1985 i przedstawia im zmierzch epoki – rynek zdominowany przez kasety VHS, ludzi przerażonych epidemią AIDS czy przejmowanie przez miasto nieruchomości wykorzystywanych wcześniej do przestępczych celów. W obsadzie pojawią się postacie znane z poprzednich serii – powróci James Franco w podwójnej roli braci Martino i Maggie Gyllenhall jako Eileen.
10. „Undone”, 13 września, Prime Video
Nowy serial twórców „BoJacka Horsemana”.
Główną bohaterką tej animacji jest dziewczyna, która przeżyła tragiczny wypadek i zdobyła nadprzyrodzone zdolności, z pomocą których będzie próbować zapobiec śmierci swego ojca. W rolach głównych Bob Odenkirk znany z „Better Call Saul” i Rosa Salazar, która wystąpiła w m.in. „Alita: Battle Angel”.
Tekst: Paula Kierzek
Zdjęcie główne: kadr z serialu HBO „Kroniki Times Square”