Wyglądają niesamowicie i zdobią mieszkanie, ale mają tez tę zaletę, że o większość z nich nie trzeba szczególnie dbać. Może dlatego sukulenty i tym podobne rośliny polecane są dla seryjnych morderców roślin, którzy po raz kolejny chcieliby podjąć próbę zazieleniania swojej domowej przestrzeni. Skoro przystosowały się w naturze do warunków ograniczonej dostępności wody, u ciebie też dadzą sobie sobie radę, a w każdym razie powinny.

1. Hoya Kerii

Przez swój sercowaty kształt często można spotkać ją w sklepach tuż przed walentynkami. Warto ją jednak kupić o każdej porze roku, bo wygląda po prostu uroczo.

2. Trachyandra

Wygląda jak macki zwisające z doniczki albo jak włoski makaron. Zwraca na siebie uwagę i możecie być pewni, że odwiedzający wasze mieszkanie będą was o nią pytać.

3. Żywe kamienie

Wyglądają jak pamiątka z egzotycznej podróży, podczas której jednym z punktów programu był spacer po pustyni. To skojarzenie nie jest błędne – świetnie sprawdzą się w mieszkaniach, w których jest bardzo ciepło.

4. Kule mchu marimo

Na pierwszy rzut oka wyglądają jak atrapy roślin, które można kupić w IKEA, ale są jednak prawdziwe. Przypominają mech, ale to rodzaj alg, w naturze występujących na dnie rzek. W domu hoduje się je, umieszczając w ciepłej, czystej wodzie, w miejscu bez bezpośredniego światła.

5. Różane sukulenty

Ich gruboszowate liście wyglądają jak różane płatki. Może nie pachną, ale nie trzeba wymieniać im wody co kilka dni. Przeżyją nawet jeśli zapomnisz o ich istnieniu na pewien czas.

6. Crassula Umbella

Chyba najbardziej hipsterska z całego zestawienia. Gdy kwitnie, wygląda jak odwrócona parasolka. Rośnie do 15 centymetrów i lubi suche warunki.

Tekst: Anna Opas
Zdjęcie główne: CzasNaWnetrze.pl