8 DJ-ek, które będą rządzić tego lata na festiwalach muzycznych [KONKURS]
![8 DJ-ek, które będą rządzić tego lata na festiwalach muzycznych [KONKURS] .get_the_title().](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2018/06/dj1.png)
Mocno zdominowana przez mężczyzn scena DJ-ska doczekała się w ostatnich latach silnej reprezentacji kobiet. Są utalentowane, ambitne i mają doskonałe wyczucie rytmu. Te dziewczyny nie tylko dostarczają porcji dobrze skrojonych, niebanalnych brzmień, ale również powodują, że przy ich muzyce chce się tańczyć!
1. Nina Kraviz (Exit)
![](https://www.fpiec.pl/wp-content/uploads/2018/06/NinaK1.jpg)
To nie jest zwykła DJ-ka, a prawdziwa petarda energii oraz idealnego doboru dźwięków. Urodzona w Irkucku, znana jest już niemalże na każdym z kontynentów. Rosjankę spokojnie można okrzyknąć wschodnią gwiazdą deep house’u. Jednak niech to zaszufladkowanie nikogo nie zwiedzie – ta dziewczyna wszystko robi po swojemu, co czuć od pierwszych wydawanych przez nią dwunastocalówek, które docenili DJ-e na całym świecie. Doceniają ją również media. W 2017 roku została okrzyknięta DJ roku przez MIXMAG, gościła na łamach The Guardian i nieprzerwanie znajduje się w rankingu 100 najlepszych światowych DJ-ów Resident Advisor.
2. Amelie Lens (Audioriver)
![](https://www.fpiec.pl/wp-content/uploads/2018/06/amelielens1.jpg)
Mimo że nadal jest dość nową postacią na muzycznym rynku, Amelie Lens stała się jedną z najbardziej pożądanych przez bookerów i organizatorów festiwali artystek. Nic też nie zapowiada, żeby tumany wzbijanego przy okazji jej występów kurzu tak szybko opadły. Amelie wie, jak zaskarbić sobie serca publiczności, a tworzona przez nią muzyka porywa w wir doznań na wielu poziomach sensorycznych. Od jej debiutanckiej EP „Exhale” z 2016 roku, po „Stay With Me” (2017) i najnowsze EP „Involve 020” – w nadchodzącym sezonie możemy być pewni jednego: że niezależnie gdzie wystąpi, na pewno jej nasycone emocjami sety będą czymś, czego nie można przegapić!
3. The Black Madonna (Melt)
![](https://www.fpiec.pl/wp-content/uploads/2018/06/The-Black-Madonna.jpg)
Prawdziwa królowa wśród DJ-ek! Weteranka sceny dance, która co prawda największą liczbę festiwalowych występów bez wątpienia wyrobiła w sezonach 2016 i 2017, ale nadal nie bez przyczyny jest jedną z chętniej zapraszanych przez organizatorów imprez artystek. W swoim repertuarze serwuje dobrze wyważony miks przeróżnych tanecznych gatunków, najmocniej orbitujący wokół dance i house music. Marea Stamper na amerykańskim rynku muzycznym gości tak naprawdę od lat. Co ciekawe, jej pierwsze kroki związane z tym biznesem sięgają końcówki lat 80. i początku 90. ubiegłego wieku! Wtedy, jako dzieciak mający zaledwie 16 lat, rzuciła szkołę, opuściła domowe zacisze i zaczęła żyć na własną rękę, jeżdżąc po imprezach i sprzedając z całą grupą ludzi mixtape’y i rave’owy merch. Rzucania szkoły akurat nie powinno się pochwalać, ale przypadku tej pani wczesny skok w dorosłość i w subkulturę techno akurat wyszedł na dobre.
4. Helena Hauff (Audioriver)
![](https://www.fpiec.pl/wp-content/uploads/2018/06/Helena-Hauff1.jpg)
Ciekawa postać niemieckiej sceny techno. Rezydująca w Hamburgu DJ-ka i producentka, z wyglądu bardziej może przypominać królową Harleyowców, niż osobę w jakikolwiek sposób powiązaną ze sceną elektroniczną. A jednak to Golden Pudel Club można uznać za jej drugi dom, w którym z wdziękiem organizowała wieczory klubowe pod nazwą Birds and Other Instruments. Jako artystka w swojej twórczości na pozór jest spójna, ale jednocześnie nieprzewidywalnie łączy brzmienia i gatunki, dzięki czemu w jej muzyce odnajdziemy pełen eklektyzm dźwięków (łączy w jedno m.in. takie gatunki jak dirty acid, chicago, synth-pop, electro czy post-punk) i przeróżnych emocji – od cold wave’owego mroku najczęściej towarzyszącego jej twórczości poczynając, a na bardzo tanecznych, wręcz lekko zabarwionych popem utworach kończąc.
5. Dr Rubinstein (Audioriver)
![](https://www.fpiec.pl/wp-content/uploads/2018/06/drrubinstein.jpg)
Idealny przykład na to, jak miłość i pasja do muzyki czasem przekładają się na twórczość. Urodzona w Rosji, wychowana w Izraelu, a obecnie mieszkająca w Berlinie (grywająca m. in. w słynnym klubie Berghain). Marina Rubinstein pozostaje wierna swojej nastoletniej muzycznej miłości do rave’u i acid techno. Promuje je w świecie, grając klasyczne i reprezentacyjne utwory, sygnowane przez takie wytwórnie jak Harthouse, Force, ect. Dzięki nim stała się również mocno rozpoznawalna na tle innych DJ-ek i DJ-ów, zyskując szacunek całego środowiska. Co ciekawe, Dr Rubinstein można spotkać nie tylko za konsoletą, ale również, kiedy sama nie gra – tańczącą wśród zwykłych śmiertelników na parkiecie.
6. Charlotte de Witte (Tomorrowland)
![](https://www.fpiec.pl/wp-content/uploads/2018/06/charlottedewitte1.jpg)
Ukrywająca się niegdyś pod pseudonimem Raving George, zaledwie 24-letnia Charlotte, z pozoru delikatna Belgijka o subtelnej urodzie, za konsoletą przemienia się w prawdziwą wirtuozkę. Jej naturalna swoboda, opanowanie i umiejętności prezentowane za deckami sprawiają, że muzyka, którą wypuszcza spod swoich skrzydeł, robi wrażenie lekkiej, przyjemnej w odbiorze i łatwej w produkcji. Nie można jednak dać się zwieść pozorom! Wspaniała mieszanka dźwięków, której jest autorką, to wypadkowa wrodzonego talentu, pasji, perfekcyjnego słuchu, ale też… wyjątkowo ciężkiej pracy! Charlotte de Witte przedefiniowuje i nadaje świeży oddech takim tanecznym gatunkom jak techno czy minimal, w których teoretycznie wszystko już zostało powiedziane. Wystarczy się wsłuchać w dwa wypuszczone przez nią w 2017 roku kawałki – „Closer” i „Motion” – żeby móc się o tym przekonać na własnej skórze.
7. T A K A (Audioriver)
![](https://www.fpiec.pl/wp-content/uploads/2018/06/TAKA.jpeg)
T A K A dzielnie reprezentuje nową falę polskich twórców muzyki elektronicznej. Jak przyznaje w wywiadach, bardzo mocny wpływ wywarła na nią brytyjska scena klubowa. Można to zresztą poczuć w jej muzyce, która pulsuje, czaruje, uwodzi i uzależnia, co sprawia, że nie tylko gromadzi się wokół niej coraz większe grono fanów, ale też zaczyna być bardziej dostrzegana i poważana przez innych twórców. Przybliża ją to do grupy najlepszych światowych DJ-ów i DJ-ek. Grywała u boku takich artystów, jak Sunil Sharpe, AnD czy Anthro. Ostatnio około-dźwiękowe podróże zawiodły ją do stolicy Libanu. W Bejrucie odnajduje nowe dźwięki, inspirację i gra na imprezach organizowanych przez przyjaciół z grupy Frequent Defect.
8. Tijana T. (Tauron Nowa Muzyka)
![](https://www.fpiec.pl/wp-content/uploads/2018/06/TijanaT1.jpg)
Serbska Dj-ka i dziennikarka, od wczesnych lat dwutysięcznych związana z belgradzką sceną muzyczną. Najpierw współpracowała przy telewizyjnych i radiowych programach muzycznych, następnie była twarzą festiwalu EXIT, aż w 2006 roku na dobre rozpoczęła swoją przygoda z dekami, która, w różnych konfiguracjach (na początku występowała z Abe Duque, wokalnie wspierała też Marka Houle i Gerbrudera Teichmanna, obecnie najwięcej tworzy solo), trwa do dziś. Jej DJ-skie zdolności zostały docenione przez międzynarodową publiczność, co sprawia, że jest częstym i szanowanym gościem na klubowych scenach Europy, USA czy Izraela. Podobno, poza wyjątkowym powabem i wdziękiem, charakteryzuje ją nieokiełznana energia i idealne wyczucie publiczności.
!!! UWAGA KONKURS !!!
Mamy dla was do wygrania 2 karnety na festiwal Audioriver, gdzie zagrają aż 4 spośród DJ-ek, które znalazły się w powyższym zestawieniu. Żeby wziąć udział w konkursie napiszcie, której DJ-ki grającej w tym roku na europejskich festiwalach zabrakło w naszym zestawieniu. Wybierzemy 2 najbardziej kreatywne odpowiedzi. Macie czas do poniedziałku 2 lipca do 12:00. Powodzenia!