Aj aj aj

Musk nazywał Altmana oszustem, a Altman współczuje Muskowi niepewności i jest mu go żal.
.get_the_title().

Konflikt między Samem Altmanem a Elonem Muskiem, współzałożycielami OpenAI, narastał przez lata. Jeszcze w 2015 roku obaj współzałożyli OpenAI jako organizację non-profit, mającą na celu rozwój sztucznej inteligencji z korzyścią dla całej ludzkości. Jednak w 2018 roku Musk opuścił zarząd OpenAI, powołując się na potencjalny konflikt interesów z jego rolą w Tesli, która również inwestowała w rozwój AI.

Po odejściu Muska, OpenAI pod przewodnictwem Altmana przekształciła się w organizację nastawioną na zysk, co wywołało krytykę ze strony Muska, który uważał, że firma odeszła od pierwotnych, altruistycznych celów.

W lutym 2024 roku Musk złożył pozew przeciwko OpenAI, Altmanowi i prezesowi Gregowi Brockmanowi, oskarżając ich o naruszenie pierwotnej misji firmy poprzez priorytetowe traktowanie zysków nad bezpieczeństwem AI. Chociaż w czerwcu 2024 roku Musk wycofał pozew, to w sierpniu tego samego roku ponownie go złożył, dodając Microsoft jako współpozwanego, zarzucając firmie zbyt bliskie powiązania z OpenAI.

W lutym 2025 roku Musk, wraz z grupą inwestorów, złożył ofertę przejęcia OpenAI za 97,4 miliarda dolarów, argumentując, że chce przywrócić firmie jej pierwotną misję jako organizacji open-source, skupionej na bezpieczeństwie.

Altman odrzucił tę ofertę, żartobliwie proponując na platformie X (dawniej Twitter), że OpenAI mogłaby kupić Twittera za 9,74 miliarda dolarów, co było aluzją do wcześniejszego zakupu tej platformy przez Muska. Odrzucenie oferty przez Altmana pogłębiło konflikt między nim a Muskiem, prowadząc do dalszych napięć w społeczności technologicznej. Musk publicznie skrytykował Altmana, nazywając go „oszustem”, podczas gdy Altman wyraził współczucie dla „niepewności” Muska.

TU I TERAZ