Spike Jonze nakręcił surrealistyczną reklamę Apple z FKA twigs. Jest równie dobra jak ta Kenzo

Po świetnym spocie dla Kenzo, który wygląda jak szalony teledysk w stylu „Weapon of Choice” Fatboy’a Slima, Spike Jonze podjął się realizacji wideo dla Apple. Film promujący nowy produkt giganta technologicznego – inteligentny głośnik Apple HomePod – utrzymany jest w podobnej stylistyce, jednak tym razem, zamiast wirującej w tańcu Margaret Qualley, na ekranie możemy podziwiać wyczyny FKA twigs. Piosenkarka, znana z oryginalnego stylu (w tym wypadku mamy na myśli nie tylko muzykę), tym razem prezentuje się w bardziej klasycznym wydaniu.
4-minutowy spot to krótka opowieść o zaklinaniu i rozszerzaniu rzeczywistości. Zmęczona po pracy bohaterka wraca w do domu. Tam, aby się zrelaksować, włącza sobie muzykę na HomePod.
W jej mieszkaniu dzieje się magia – otoczenie dziewczyny zaczyna się rozszerzać zarówno metaforycznie, jak i dosłownie.
Za pomocą kilku gestów FKA twigs zamienia swoje mieszkanie w zupełnie surrealistyczne miejsce. To dodaje jej niesamowitej energii – zaczyna tańczyć (wszystko w rytmie utworu „Til It’s Over” Andersona .Paaka) ze swoim odbiciem w lustrze, które w pewnym momencie… Zresztą, przekonajcie się sami.
Źródło: Dazed Digital
Tekst: AR