Lato 2025 będzie należało do tych, którzy odważą się żyć na własnych zasadach – z pewnością siebie, autentycznością i poczuciem wspólnoty. To sezon, w którym każdy z nas może być główną postacią swojego życia, ale nie po to, by grać solo. Wręcz przeciwnie – chodzi o bliskość, autentyczne relacje i światło, które rozprzestrzenia się wtedy, gdy dzielimy je z innymi.

To właśnie w tym duchu narodziła się idea Badalada – jedno słowo, które pochodzi z języka portugalskiego, a niesie w sobie ogromny ładunek emocji, energii i stylu życia. W tym roku staje się kluczowym hasłem sezonu – i manifestem pokolenia, które redefiniuje piękno, relacje i to, kim chcemy być. Za nagłym spopularyzowaniem go w mediach społecznościowych stoi za to uwielbiana przez młode kobiety i nie tylko na całym świecie marka Sol de Janeiro, i musimy przyznać, że mamy ochotę ponieść się tej fali.

Co oznacza Badalada?

To coś więcej niż tylko trend – to emocja, aura, sposób bycia. To pewność siebie, wewnętrzna siła i radość życia, które emanują na zewnątrz – i wracają do środka. Czuć się 'badalada’ to znaczy odrzucić narzucone kanony piękna, przyjąć siebie bez kompromisów i świecić pełnym blaskiem – nie tylko poprzez styl, choć i on gra tu ważną rolę.

Badalada oznacza, że czujemy się dobrze we własnej skórze. Że jesteśmy dumni z tego, kim jesteśmy, i dajemy sobie prawo do ekspresji – każdego dnia, w każdej sytuacji. To vibe, który nie potrzebuje potwierdzenia z zewnątrz, bo płynie z głębi.

Nowy manifest pokolenia

Badalada to coś więcej niż hasło sezonu – to styl życia i manifest generacyjny, budowany działanie po działaniu. Wychodząc z mentalności pokolenia Z, naturalnie pozostaje otwarta na wszystkich – to filozofia inkluzywności, akceptacji i odwagi, by być sobą naprawdę. W świecie, który często każe nam się dostosować, ocenia, porównuje i dzieli, Badalada zaprasza do zmiany perspektywy: od performansu do autentyczności, od lajków do prawdziwego połączenia.

To zachęta, by odzyskać radość z bycia sobą i tworzyć wokół siebie społeczność, która nie tylko nas wspiera, ale też niesie dobro dalej – światło, które pochodzi z wnętrza, może oświetlać drogę także innym.

<

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Sol de Janeiro (@soldejaneiro)

Energia, która zostaje na dłużej

Choć Badalada brzmi jak letnia przygoda – pełna słońca, tańca i kolorów – jej energia jest ponadsezonowa. Powinna zostać z nami także wtedy, gdy dni stają się krótsze, a kolory bardziej stonowane. Bo prawdziwe ciepło, pewność siebie i blask – zaczynają się w środku.

To właśnie autentyczność i pozytywna energia będą naszym największym dodatkiem tego lata – ważniejszym niż jakiekolwiek akcesoria. A Badalada? To słowo, które przypomni nam, że jesteśmy wystarczający tacy, jacy jesteśmy. I że świecimy najjaśniej, gdy jesteśmy sobą – bez filtra, bez potrzeby udawania.