Co prawda na gotowy film przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, ale i tak całkowitą niespodzianką jest zarówno wiadomość o tej produkcji, jak i fakt, że zdjęcia ruszają już w połowie listopada. Twórca serialu – Vince Gilligan – długo więc trzymał cały projekt w tajemnicy. Scenariusz jest już skończony, a ekipa gotowa do pracy.

Biorąc pod uwagę, że prace na planie mają potrwać do maja, można szacować, że premiera filmu odbędzie się w 2020 roku.

via GIPHY

Informacja o tym przedsięwzięciu pojawiła się nagle i nie zawierała zbyt wielu potwierdzonych konkretów odnośnie szczegółów produkcji. Otoczka tajemnicy podsycała tylko ciekawość widzów i mediów. Wczoraj pewne było tylko to, że akcja będzie się rozgrywać tam, gdzie toczyły się losy bohaterów oryginalnego serialu. Stanowe biuro do spraw produkcji filmowych w Nowym Meksyku potwierdziło, że zdjęcia będą kręcone właśnie tam.

Wiedzieliśmy też, że po drugiej stronie kamery stanie stara ekipa – film wyreżyseruje Gilligan, a producentami znów będą Mark Johnson i Melissa Bernstein.

via GIPHY

Najczęściej zadawanym pytaniem było jednak to, czy na ekranie zobaczymy znane nam już z serialu twarze. I dziś mamy już na nie odpowiedź – film będzie bezpośrednią kontynuacją serialu i opowie o dalszych losach Jessego Pinkmana. Odtwórcą tej roli będzie nadal Aaron Paul – nie mogło być inaczej!

via GIPHY

Według przecieków sprzed doby fabuła filmu miała skupiać się na historii porwanego mężczyzny i jego walki o wolność. Nie chcemy tu jakoś mocno spoilerować tematu dla tych, którzy jeszcze nie mieli okazji obejrzeć serialu, ale wierni fani na pewno podejrzewają już, o czym mowa. A co z grającym Waltera White’a Brayanem Cranstonem? Nie ma jeszcze żadnej oficjalnej informacji w tej sprawie. Sam aktor przyznał, że wie o projekcie. Niestety nie otrzymał jeszcze scenariusza.

Cranston deklaruje jednak, że jeśli zostanie zaproszony do udziału w produkcji – zgodzi się bez wahania.

Wielu miłośników seriali uważa „Breaking Bad” za jedną z najlepszych produkcji w historii gatunku. W czasach, kiedy tak naprawdę co chwilę mamy premierę nowego tytułu bądź kolejnego sezonu już istniejącej serii, jest to naprawdę niemałym wyróżnieniem. Tym, którzy nie mieli okazji jeszcze poznać losów Waltera Hartwella White’a – nauczyciela chemii, który w wyniku życiowych zawirowań staje się narkotykowym baronem – przypominamy, że serial zdobył 2 Złote Globy i 15 nagród Emmy. To tak na zachętę, żeby do 2020 roku nadrobić zaległości, choć gwarantujemy, że połkniecie wszystkie 5 sezonów choćby w tydzień, bez względu na konsekwencje tego maratonu. To po prostu tak wciąga.

via GIPHY

Poza tym, jak to mawiają najbardziej zagorzali fani serialu – lekcja chemii w praktyce przyda się każdemu 🙂

Tekst: Kinga Dembińska