„Dałn”, „lewak”, „patol” i „katol”? Zobaczcie, jak Poznań przypomina o szacunku dla innych
W Poznaniu wystartowała właśnie kampania „My Poznań 36,6”, której celem jest promowanie szacunku dla każdego człowieka, bez wyjątku. Wyraża ona również niezgodę na dyskryminację, uciekanie się do szkodliwych łatek i inwektyw; w filmie promującym akcję padają takie hasła, jak: „lewak”, „moher” czy „dałn”. Wideo dostępne jest na razie w sieci, a już wkrótce będzie wyświetlane w poznańskiej komunikacji miejskiej.
Tytułowe 36.6 to liczba oznaczająca prawidłową temperaturę ludzkiego ciała, która jest dokładnie taka sama u wszystkich ludzi. W Poznaniu każdy jest tak samo ważny, tak jak każdy ma 36.6. Jednoczy nas więcej niż widać na pierwszy rzut oka. Nie patrzmy na siebie przez pryzmat uprzedzeń – słyszymy w klipie.
Za kampanię odpowiada Oddział Promocji Gabinetu Prezydenta Urzędu Miasta Poznania, a w filmie mógł wziąć udział każdy poznaniak, który przebywał akurat 9 grudnia na Starym Rynku.
Konstytucja RP gwarantuje każdemu człowiekowi prawo do poszanowania godności osobistej. Wszelka dyskryminacja jest łamaniem tego prawa, prowadzi do bierności i braku reakcji. Czas to zmienić. Kampanią „My Poznań 36,6” chcemy przypomnieć, że wszyscy jesteśmy sobie równi, a szacunek jest niezbywalnym prawem każdego człowieka – dodaje Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Film promujący kampanię zobaczycie poniżej, a więcej informacji można znaleźć na stronie poznan366.pl