Druzgocąca wiadomość o katastrofie helikoptera, w której 26 stycznia zginął Kobe Bryant wraz ze swoją trzynastoletnią córką Gianną, poruszyła cały świat. Aby oddać hołd legendarnemu koszykarzowi, Granity Studios udostępniło w sieci krótkometrażową animację, która zadebiutowała w roku 2017 roku na Festiwalu Filmowym Tribeca i za którą rok później, na 90. ceremonii wręczenia Oscarów, Bryant otrzymał statuetkę. Była to pierwsza nagroda Akademii przyznana kiedykolwiek profesjonalnemu sportowcowi.

„Dear Basketball” oparta została na liście, który koszykarz opublikował w 2015 roku na łamach portalu „The Players’ Tribune” w związku z zakończeniem swojej kariery.

– Droga koszykówko, od momentu, kiedy zacząłem zakładać sportowe skarpetki ojca i rzucać wyimaginowane, zwycięskie kosze na hali sportowej Forum, wiedziałem, że […] zakochałem się w tobie. Była to miłość tak głęboka, że oddałem się jej cały – od mojego umysłu i ciała po moją duszę – mówi Bryant będący narratorem na początku animacji.

Sportowiec opisuje w niej swą miłość do koszykówki, która zaczęła się już w dzieciństwie. Mówi o marzeniach, które stały się rzeczywistością i poskutkowały 20-letnią zawodową karierą w NBA, a także miejscem w Galerii Sław.

Reżyserem trwającego ok. 5 minut filmu jest amerykański animator, ilustrator, a także legenda studia Disney, Glen Keane. Muzyką zajął się jeden z najlepszych żyjących kompozytorów, John Williams. Co ciekawe, „Dear Basketball” to pierwsza w historii kina animacja, którą narysowano przy użyciu ołówka twardości 1HB (używanego zazwyczaj do pisania).

Dear Basketball from GranityDearBasketball on Vimeo.

Tekst: Paula Kierzek
Zdjęcie główne: kadr z „Dear Basketball”