Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

DignifAI, czyli 4chan ubiera kobiety ze zdjęć

Konserwatywny trend w zamiarze jego twórców miał przywrócić kobietom godność. W rzeczywistości odbiera im podmiotowość i prawo do decydowania o sobie i swoim wizerunku.
.get_the_title().

Sztuczna inteligencja nie od dziś wykorzystywana jest do tworzenia fałszywych nudesów. Sporo aplikacji umożliwia 'rozbieranie’ zdjęć kobiet wbrew ich woli. Niedawno 4chan, popularny amerykański imageboard mający opinię mizoginicznego miejsca, którego użytkownicy lubują się w walce z tak zwaną polityczną poprawnością, postanowił wykorzystać sztuczną inteligencję w dokładnie odwrotnym celu.

Kampania #dignifAI, która w międzyczasie przeniosła się także na X, polega na ubieraniu kobiet ze zdjęć.

Według użytkowników 4chana kobiety wyglądają bardziej 'godnie’ w długich spódnicach, bluzkach, które nie mają wyzywających dekoltów ani nie pokazują brzucha, bez piercingu czy tatuaży.

Jedną z pierwszych ofiar tego procederu stała się Isla David, sex workerka i twórczyni contentu o tematyce seksualnej. W przypadku jej fotografii, którą możecie zobaczyć powyżej, dodano białą, w zamiarze niewinną sukienkę i trójkę dzieci, ale co ważniejsze – groteskowo zmieniono proporcje kobiety. Fotografię zrepostował na X influencer o skrajnie prawicowych poglądach, Ian Miles Cheong, co spotkało się ze sporym odzewem. Samej Isli niedźwiedzia przysługa 4chana niespecjanie przypadła do gustu. Konsekwencją [wielu odpowiedzi na tweeta] jest to, że nie postrzega się mnie jak prawdziwą osobę. To traktowanie mnie tak, jakbym była jakąś złamaną istotą i gdybym tylko założyła długą sukienkę i urodziła dzieci, wszystko byłoby dobrze. Denerwuje mnie to, ponieważ moja wartość nie ma nic wspólnego ze zdjęciami, które zamieszczam w internecie – mówi Isla.

Sądzi też, że zmanipulowany obraz naruszył jej autonomię cielesną.

Ubierające kobiety narzędzie stworzone przez użytkowników 4chana nosi nazwę Stable Diffusion.
’Dzięki mocy sztucznej inteligencji
ubierzemy instagramerki
oczyścimy je z tatuaży
uwolnimy je od kolczyków
wydłużymy ich spódnice’
– czytamy w jego opisie.

Twórcy mówią o nim w kategoriach wojny psychologicznej, odzyskiwania prawdziwego piękna i pokazania kobietom życia, którego nigdy nie będą mieć.

Dlaczego? Bo – jak sądzi konserwatywna społeczność 4chana – źle się prowadzą. Przerabianie zdjęć kobiet tak, aby wyglądały skromniej, jest elementem coraz popularniejszego ruchu tradwife, który namawia kobiety do tego, by na powrót przyjęły tradycyjne role płciowe, kojarzące się ze Stanami Zjednoczonymi lat 50. XX wieku.

Po raz kolejny chodzi o to, że mężczyźni chcą mieć wpływ na kobiety – na to, jak się ubierają czy zachowują.

Tak jakby kobiety nie mogły samodzielnie podejmować decyzji na swój temat, a aprobata mężczyzn musiała być ich nadrzędnym celem. Problem w tym, że i tak, i tak mogą stać się przedmiotem ataku – dzięki sztucznej inteligencji można je ubrać albo rozebrać, całkiem jak pozbawione podmiotowości lalki.
Bycie kobietą w internecie jest przerażające. Nie możesz wygrać – podsumowuje Isla.

Tekst: NS

TU I TERAZ