Film ze współczesnego targu niewolników zaszokował cały świat. Zewsząd płyną wyrazy wsparcia

Często staramy się oszukiwać samych siebie, że współczesny świat jest miejscem nieco lepszym, niż w rzeczywistości. Niestety, spoglądając na nagranie reporterów CNN dokumentujące handel ludźmi w Libii trudno o jakikolwiek optymizm.
Po obaleniu Muammara Kaddafiego północnoafrykański kraj pogrążył się w chaosie, a dodatkowo jest przecież kluczowym przystankiem dla tysięcy migrantów, którzy przez Morze Śródziemne starają się dostać do Europy. Sytuacja ta to istny raj dla przemytników i wszelkich bandytów, którzy wykorzystują, porywają, biją, gwałcą, zmuszają do pracy czy właśnie sprzedają gotowych na wszystko, zmęczonych i zdesperowanych ludzi. Głównie tych z Afryki Subsaharyjskiej.
400, 700, 800 dolarów. Takie ceny padają na zarejestrowanej na wideo aukcji, w trakcie której arabski handlarz proponuje w swojej ofercie 'produkty’ w postaci dużych, silnych chłopców do pracy na roli.
Sama sprzedaż odbywa się w usytuowanych gdzieś na uboczu i oddalonych od centrum miejscach, tak by nie została zakłócona przez niechcianych gości, którzy mogliby przeszkodzić w transakcji.
Jak widać na nagraniu, migranci przetrzymywani są w bardzo dużej liczbie na małej przestrzeni, w skandalicznych, obozowych wręcz warunkach, które również przywołują w pamięci mroczne chwile historii świata. W trakcie rozmowy z dziennikarzami jeden z mężczyzn przyznał, że także był sprzedany i torturowany.
Libijski rząd wszczął już dochodzenie (tylko czy na cokolwiek można tu liczyć?), zaś społeczność międzynarodowa – od Anglii, przez Francję, po Szwecję – solidaryzuje się w sprzeciwie, a w największych miastach organizowane są spontaniczne protesty.
Paris – Forte mobilisation devant l’ambassade de Libye contre l’Esclavage après la diffusion d’images montrant la vente aux enchères de migrants.
La foule criant : « Libérez nos frères ». pic.twitter.com/ywmE1u8pmj
— Remy Buisine (@RemyBuisine) 18 listopada 2017
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres w swoim oświadczeniu dotyczącym wydarzeń w Libii wyznał, że jest wstrząśnięty, a swoje wsparcie dla ofiar procederu, symbolicznymi gestami po zdobyciu bramek, wykazali nawet piłkarze, jak Paul Pogba z Manchesteru United i Cedric Bakambu z Villarreal.
Według danych ponad 45 milionów ludzi na świecie jest ofiarami współczesnego niewolnictwa, przy uwzględnieniu takich aspektów jak zmuszanie do pracy czy właśnie zupełne uprzedmiotowienie i handel. Dokładny raport CNN o sytuacji w Libii, wraz ze wszystkimi informacjami do jakich dotarli reporterzy, znajdziecie tutaj. Jest źle.
Źródła: Huffington Post, Dazed Digital