Wszystko wskazuje na to, że HBO pójdzie w ślady swojego największego konkurenta, czyli Netflixa. Choć aktualnie HBO ma 143 mln subskrybentów na całym świecie, a Netflix „tylko” 125 mln, jednak ta liczba bardzo szybko rośnie.

Stacja HBO przejęta została niedawno przez firmę AT&T, a jej nowy szef, John Stankey, zapewnia, że zrobi wszystko, co w jego mocy, aby wygrała walkę o uwagę widzów.

– Potrzebujemy godzi użytkowania dziennie. Nie tygodniowo, nie miesięcznie. Dziennie. Konkurujemy z urządzeniami, które mieszczą się w dłoni i angażują uwagę użytkowników co kwadrans – powiedział Stankey w rozmowie z New York Timesem.

– Chcę więcej godzin zaangażowania. Dlaczego zwiększenie godzin zaangażowania jest ważne? Ponieważ dostaje się wtedy więcej danych i informacji o kliencie, które następnie pozwalają na zarabianie na alternatywnych modelach reklamy i subskrypcji, co moim zdaniem będzie bardzo istotne w najbliższej przyszłości – dodał.

HBO znane było dotychczas z braku reklam i tego, że jeśli chodzi o produkcje to, w przeciwieństwie do Netflixa, nie idzie w ilość, a w jakość.

Być może wkrótce stację czekają pewne zmiany, bo Stankey wyraźnie dał do zrozumienia, że HBO zacznie stawiać też na ilość.

Źródło: New York Times