Jak ciemne dni wpływają na nasz nastrój, pamięć i popęd płciowy

Wprawdzie najkrótszy dzień w roku wypada 22 grudnia, więc dni są teraz o kilka minut dłuższe, ale to nie znaczy, że nie brakuje nam słońca – zresztą wiedzą o tym wszyscy, którzy każdy jasny dzień witają z wdzięcznością. I mają ku temu powody. Jak wynika z artykułu opublikowanego na łamach Perspectives on Psychological Science, pory roku wpływają na nasz mózg i zachowania – mogą oddziaływać na popęd płciowy, inteligencję czy aktywność społeczną. Choroba afektywna sezonowa (SAD), czyli zaburzenia nastroju występujące w okresie jesienno-zimowym, to już dobrze znane zjawisko, ale wiele osób może odczuwać zimą obniżony nastrój, nie spełniając kryteriów klinicznej diagnozy – wówczas możemy mówić o zimowej chandrze, która jest dość powszechna.
Wynika to być może z tego, że brak światła zakłóca nasz rytm dobowy, a zatem także regulację neuroprzekaźników biorących udział w przetwarzaniu emocji.
Stąd popularność lamp antydepresyjnych. Psycholożka Kari Leibowitz sądzi, że nasz sposób myślenia także odgrywa pewną rolę – w swoich badaniach zaobserwowała, że Norwegowie, którzy deklarowali, że uwielbiają zimę, znacznie lepiej radzili sobie z zimnem i ciemnością, a ich poziom zadowolenia z życia był zimą wyższy niż u reszty badanych. Oczywiście zmiana nastawienia to kiepska rada dla osób, które zmagają się z SAD czy depresją, ale zdaniem Leibowitz mogłaby pomóc reszcie z nas dostrzegać pozytywne strony też, bądź co bądź, pięknej pory roku.

Zimą pogarszają się nasze zdolności poznawcze. Do takiego wniosku doszła Sanne Mooldijk z Centrum Medycznego Uniwersytetu Erazma w Rotterdamie, która wraz z zespołem przeanalizowała dane z badania podłużnego, w którym wzięło udział 10 tys. osób w wieku 45+. Okazało się, że osoby badane zimą osiągały słabsze wyniki, jeśli chodzi o pamięć, zdolność uczenia się i koncentracji, niż ci, którzy byli badani latem. Być może jest to kwestia ogólnego przygnębienia, a może przyczyną jest deficyt witaminy D, którą nasz organizm wytwarza pod wpływem słońca.
Temperatura może mieć wpływ na to, jaki mamy stosunek do innych ludzi.
Zgodnie z teorią termoregulacji społecznej, o której więcej pisaliśmy tutaj, kiedy jest nam zimno, czujemy się jednocześnie bardziej samotni i tęsknimy za bliskością innych osób – zarówno emocjonalną, jak i fizyczną. Dlatego też zimą chętniej sięgamy po komedie romantyczne – tak, tak, naukowcy to zbadali i są zdania, że w ten sposób chcemy zaspokoić zwiększone przez zimno pragnienie więzi społecznych. Z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Villanova w Pensylwanii i Uniwersytecie Rutgers w New Jersey w USA, że użytkownicy Google częściej szukają pornografii, ale i portali randkowych właśnie w środku zimy, jak i kiedy zaczyna się lato. Prawdopodobnie ma odzwierciedla to nasze pragnienie większego kontaktu międzyludzkiego. Pora roku, temperatura i natężenie światła słonecznego mają więc na nas ogromny wpływ – warto o tym pamiętać, gdy kawał zimy wciąż jeszcze przed nami.
Tekst: NS
Zdjęcie główne: Roan Lavery/Unsplash