LPP rozszerza zbiórkę używanej odzieży na Czechy, Słowację i Wielką Brytanię
Co można zrobić z używanymi ubraniami, których nie będzie się już nosić? Sprzedać, oddać komuś, pozbyć się ich? Jedno jest pewne: nie należy wyrzucać ich do śmietnika. Warto natomiast przekazać je tym, którzy zrobią z nich użytek.
Spółka odzieżowa LPP od 2018 roku prowadzi zbiórkę odzieży dowolnych marek – na początku działała ona tylko w wybranych sklepach Reserved, ale od ubiegłego roku ubrania można przekazać w sklepie dowolnej marki należącej do LPP.
Spółka współpracuje z Towarzystwem Pomocy im. Św. Brata Alberta, dzięki czemu rzeczy w dobrym stanie trafiają do osób w kryzysie bezdomności, a te w gorszym są segregowane w celu finalnego przetworzenia. Dotychczas inicjatywa działała tylko w sklepach na terenie Polski, ale to się właśnie zmienia. W lutym akcja wystartowała w sklepach LPP w Czechach, na Słowacji i w Wielkiej Brytanii, a wkrótce pojawi się także w innych krajach, w których znajdują się sklepy LPP.
Selektywna zbiórka tekstyliów będzie obowiązkowa na terenie Unii Europejskiej już od 1 stycznia 2025 roku. Teraz na terenie UE zbiera się mniej więcej 2 mln ton odzieży i wyrobów włókienniczych rocznie – to ledwie 38 proc. ubrań, które są wprowadzane na rynek. A przecież tekstylia można ponownie wykorzystywać, na przykład w taki sposób, w jaki robi to LPP.
Na mocy wchodzącej w życie w przyszłym roku dyrektywy producenci odzieży będą odpowiedzialni za zarządzanie odpadami odzieżowymi, czyli za to, co się dzieje z ubraniami, gdy już zostaną sprzedane. Takie prawo działa już we Francji.
– Biorąc pod uwagę toczący się proces wdrażania dyrektywy na rynkach, gdzie prowadzimy działalność, chcieliśmy dostosować zasady działania naszych zbiórek do lokalnych przepisów – wyjaśnia Dorota Jankowska-Tomków, dyrektor działu zakupów i ESG w LPP. – Dlatego, pomimo wcześniejszych zapowiedzi o uruchomieniu ich w naszej sieci zagranicznej jeszcze w 2023 roku, zdecydowaliśmy się poczekać na to, jak poszczególne kraje odniosą się do przyszłych regulacji. Widzimy jednak, że również na szczeblu państwowym jest to proces wymagający i wciąż potrzebna jest oddolna inicjatywa ze strony biznesu. Jako odpowiedzialny producent wystartowaliśmy zatem z własnymi zbiórkami za granicą, na początek w trzech krajach, ale stopniowo będziemy rozszerzać zasięg akcji na kolejne rynki.
Aby rozpocząć zbiórkę odzieży poza Polską, LPP potrzebowało odpowiednich partenerów. W Czechach współpracuje więc z Ubraniami do Oddania, na Słowacji z Ekocharita, a w Wielkiej Brytanii z Yellow Octopus Group. – Potrzebowaliśmy partnerów, którzy mają doświadczenie w kompleksowym zarządzaniu selektywną zbiórką tekstyliów i pomogą nam rozwijać spektrum naszych działań w obszarze mody cyrkularnej – wyjaśnia Ewa Janczukowicz-Cichosz, ekspertka ds. zrównoważonego rozwoju w LPP.
Zebrane rzeczy, wśród których mogą się znaleźć ubrania, buty i akcesoria dowolnych marek, jest sortowana i przekazywana dalej – te w dobrym stanie trafiają do drugiego obiegu, a część zysku z ich sprzedaży przeznaczana jest na cele charytatywne.
– W obliczu obecnych wyzwań klimatycznych rola biznesu nie kończy się na dostarczaniu klientom odzieży. Ważne jest, by producenci wzięli odpowiedzialność za wyprodukowane tekstylia. Zależy nam, aby wspierać branżę w tych działaniach, dlatego cieszy nas, że jej największy przedstawiciel w Polsce wybrał właśnie nas jako jednego z partnerów procesu. Dziś pomagamy spółce w Czechach, ale w planach mamy rozszerzenie naszej współpracy także na inne rynki – mówi Przemysław Kwiatkowski, Manager ds. Partnerstwa w Ubrania Do Oddania.
Zdjęcia: materiały prasowe