To może być jedna z najlepszych planszówek. Lublinianin otrzymał aż 3 mln £ wpłat na ten projekt!
Fabuła gry w prostej linii nawiązuje do klasyków science fiction. Jak mówi sam autor, wprawiony miłośnik gatunku z pewnością znajdzie tu wiele odwołań i odniesień. Podczas gry będziemy mogli więc poczuć się jak uczestnik filmu „Obcy” czy innych intergalaktycznych historii z kosmitami w tle. Zabawę rozpoczynamy w chwili, gdy załoga statku kosmicznego „Nemesis” wraca na Ziemię z misji. W pewnym momencie komputer pokładowy awaryjnie wybudza z hibernacji wszystkich członków ekspedycji gdyż u jednego z nich ustały funkcje życiowe. Załoga odnajduje wewnątrz kapsuły rozszarpane zwłoki swojego towarzysza i skołowana nagłym wybudzeniem, próbuję dociec, co się zdarzyło na statku. Dość szybko okazuje się, że nie są na nim sami. Wtedy ich głównym celem staje się przeżycie i bezpieczny powrót na Ziemię.
Gracze, których maksymalnie może być pięciu, wcielają się w konkretnych pasażerów statku: kapitana, pilota, naukowca, żołnierza lub zwiadowcę. Każdy z nich dysponuje innymi umiejętnościami i zapleczem do walki z nieznaną formą życia.
Twórca gry przyznaje, że głównym czynnikiem motywującym do jej stworzenia była chęć sprawdzenia się w nowym gatunku planszówek. Mimo że na co dzień zajmuje się ich tworzeniem, praca nad „Nemesis” była dla niego ciekawym doświadczeniem. – To gra przygodowa, która wykorzystuje elementy kooperacji z mocno wplecionym mechanizmem zdrajcy. To, plus chęć spróbowania wywołania w trakcie rozgrywki nietypowej dla gier planszowych emocji jaką jest strach, stanowiło swoistą mechaniczną podstawę „Nemesis” i jednocześnie spore wyzwanie – tłumaczy Adam Kwapiński.
Pierwsze prototypy gry pojawiły się już w 2013 roku, jednak dopiero po dopracowaniu dzieła Kwapisiński zdecydował się – wspólnie z wrocławską firmą Awaken Realms i firmą Rebel.pl – na odpalenie akcji crowdfundingowej na portalu Kickstarter. Okazało się, że gra wzbudza nad wyraz duże zainteresowanie. Zamiast planowanych 50 tys. funtów, które miały pomóc w wydaniu tytułu, udało się zebrać ponad 3 mln. Wspierających osób było ponad 30 tys. Najwięcej wpłat pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. Gra w pierwszej kolejności trafi właśnie do fundatorów, który powinni otrzymać ją jeszcze w tym roku. Do regularnej sprzedaży „Nemesis” powinna wejść na przełomie 2018 i 2019 roku. Dostępna będzie w sześciu wersjach językowych: angielskim, francuskim, hiszpańskim, niemieckim, włoskim i polskim.
Tekst: JS
Zdjęcia pochodzą z kanału Youtube Awaken Realms