Od śmierci Jean-Michela Basquiata minęło w tym roku równo 30 lat. 27-letni artysta zmarł 12 sierpnia 1988 roku w wyniku przedawkowania heroiny. Choć sam nie wierzył, że jego sztuka przetrwa dłużej niż on, jego prace wciąż cieszą się rosnącą popularnością. W zeszłym roku portret autorstwa Basquiata został sprzedany na aukcji w Nowym Jorku za rekordowe 110,5 mln dolarów (kupił go japoński biznesmen, który jako pierwszy poleci w kosmos ze Space X). Marki odzieżowe także zabiegają o prawa do wykorzystania jego prac w swoich kolekcjach, o czym ostatnio pisaliśmy tutaj.

Okazuje się jednak, że na tym nie koniec, a historia życia malarza wkrótce zamieniona zostanie w musical wystawiony na deskach Broadwayu.

Za reżyserię odpowiada John Doyle, a muzykę skomponuje Jon Batiste, multiinstrumentalista znany choćby z “The Late Show With Stephen Colbert”. Batiste chce, aby widzowie nie tylko dowiedzieli się ze spektaklu faktów z życia Basquiata, ale też opuszczali teatr z chęcią do działania i tworzenia. Producenci spektaklu – Alan D. i Barbara Marks – mają dostęp do archiwum artysty.

Co ciekawe, to nie pierwszy raz, kiedy ktoś pragnie opowiedzieć o życiu tego artysty językiem teatru. Siostry Basquiata, Lisane i Jeanine, wielokrotnie jednak odmawiały osobom, które zgłaszały się do nich w tej sprawie.

– Przez wiele miesięcy dyskutowałyśmy z Marks na temat tego projektu. Zainteresowałyśmy się nim, gdy okazało się, że ich podejście do opowiedzenia tej historii traktuje naszego brata, jego sztukę i dziedzictwo z szacunkiem i pasją – mówią siostry Basquiata.

Data premiery oraz tytuł spektaklu nie są jeszcze znane.