Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Najpierw Netflix, teraz HBO – kolejne losy filmu „Sala samobójców. Hejter”

Nie musieliśmy długo czekać na kolejny sukces filmu Jana Komasy. Historia hejter jest na tyle ciekawa i aktualna, że HBO postanowiło zainwestować w serial na podstawie obrazu polskiego reżysera.
.get_the_title().

„Sala samobójców. Hejter” jest spin-offem filmu Komasy z 2011 roku o bardzo podobnym tytule. Oczekiwania były spore, ponieważ pierwsza „Sala Samobójców” w dobitny sposób pokazywała zagrożenia wirtualnego świata. Najnowszy film Komasy opowiada historię zupełnie innego bohatera i jest zaktualizowaną, jeszcze bardziej trafną reprezentacją tych zagrożeń.

Dzieło Jana Komasy porusza bardzo aktualne tematy, takie jak fake newsy, plagiat, internetowa tożsamość, polityczna manipulacja czy hejt.

Dobrze dobrana tematyka i produkcja na światowym poziomie sprawiły, że film zdobył nagrodę na Tribeca Film Festival. Było to wielkim wydarzeniem – szczególnie w tak trudnym dla branży filmowej okresie.

Kadr z filmu „Sala Samobójców. Hejter”/ Zdjęcie: Jarosław Sosiński

Kinową ekspansję filmu przerwała pandemia, jednak nie powstrzymało go to od uzyskania świetnych opinii krytyków.

Całkiem niedawno dowiedzieliśmy się, że „Hejter” wzbogacił repertuar międzynarodowego Netflixa i cieszy się tam sporym powodzeniem – znajduje się na liście 10 najchętniej oglądanych filmów m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, a nawet w Kenii czy Turcji. To drugi, po „365 dniach”, taki netfliksowy sukces polskiego filmu.

W sierpniu świat obiegła wiadomość, że historią tytułowego hejtera zainteresowany jest drugi serialowy gigant – HBO. Wytwórnia podjęła decyzję o stworzeniu serialu opartego na wydarzeniach z filmu Komasy. Dan Farah, producent wykonawczy, nazwał Hejtera fascynującym thrillerem, który oferuje dający do myślenia komentarz społeczny.

Historia nie będzie w całości oddana Amerykanom – producentami wykonawczymi serialu zostali Jan Komasa, scenarzysta Mateusz Pacewicz oraz producenci filmowego „Hejtera”.

Na informacje o tytule czy przewidywanej dacie premiery jeszcze za wcześnie, ale fakt, że kontrakt już podpisany daje nadzieję na szybki rozwój sprawy.

Tekst: HK

TU I TERAZ