Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

No i pier….ło

W piątek pisaliśmy o wyczerpywaniu się paliwa AI, które napędzało wzrosty na indeksach giełdowych w ciągu ostatnich kilku miesięcy, a już poniedziałek przyniósł nam potężne spadki na rynku akcji i krypto. Czy to początek większej recesji czy chwilowa korekta?
.get_the_title().

W piątek pisaliśmy o końcu obecnej hossy związanej z AI, a już poniedziałek realizuje ten scenariusz. S&P 500 spadł o 3%, a Nasdaq w szczycie o prawie 5%. Przyczyną tego spadku są gorsze od oczekiwanych wyniki finansowe kilku dużych firm technologicznych, w tym Alphabet (Google), Tesla i Visa, słabe dane o zatrudnieniu w USA i sztywna polityka FEDu pod kierownictwem Powella, która nie decyduje się na obniżkę stóp.

Niektórzy analitycy są zdania, że FED właściwy moment na cięcia przespał i popchnął amerykańską gospodarkę w stronę recesji.

Rynek kryptowalut także doświadczył znacznych spadków. Bitcoin spadł poniżej poziomu 48 000 dolarów, co jest najniższym poziomem od stycznia 2023 roku. Podobnie ETH, które dzisiaj w szycie traciło prawie 20 proc. od wyceny piątkowej. Rynkowi nie pomogła informacja o sprzedaży Bitcoinów przez SpaceX o wartości 373 milionów dol. Główne indeksy azjatyckie również odnotowały duże spadki. Nikkei w Japonii spadał nawet o 11,5%, osiągając najniższy poziom od siedmiu miesięcy. Inne rynki, takie jak Kospi w Korei Południowej, Hang Seng w Hongkongu i ASX 200 w Australii, spadły od 3% do 11%​.

Cena ropy naftowej, która zawsze w otoczeniu obaw o recesję mocno spada, nie odnotowała mocniejszego tąpnięcia (jeszcze), ale to pomimo obaw o eskalację konfliktu na Bliskim Wschodzie – Iran deklaruje kolejne ataki na Izrael.

I teraz pytanie. Czy to początek większej recesji czy tylko chwilowa korekta po wręcz nieprzyzwoitych wzrostach napędzanych modą na AI. Jak twierdzą analitycy te dziesiątki miliardów dolarów przeznaczone na rewolucję sztucznej inteligencji przyniosły na razie tylko kolejne wersje ChatGPT od OpenAI. Dla wielu inwestorów to zbyt mało.

To może sugerować, że mamy dziś do czynienia jedynie z korektą, a nie odwróceniem trendu wzrostowego.

TU I TERAZ