Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

O białych świętach możemy póki co tylko pomarzyć. Na pocieszenie zobaczcie te niesamowite zdjęcia płatków śniegu

Alexey Kljatov dowodzi, że fotografia makro potrafi sprawić, że otaczająca nas rzeczywistość może się okazać totalnie magiczna, gdy przyjrzymy się jej z bardzo, bardzo bliska
.get_the_title().

Mimo grudnia, temperatura nie spada poniżej zera i nic nie wskazuje na to, żeby w niedalekiej przyszłości krajobraz za oknem pokrył biały puch. A szkoda, bo po obejrzeniu zdjęć Alexeya Kljatova wiemy, że gdyby tylko zaczął padać śnieg, mielibyśmy zapewnioną rozrywkę na długie godziny. Polegałaby ona na przyglądaniu się płatkom śniegu w poszukiwaniu odpowiedz na pytanie, czy to możliwe, że są tak piękne i doskonałe jak na tych fotografiach? Póki co musimy więc uwierzyć na słowo, że tak właśnie jest.

I przyznać, że Matka Natura jest najwyższej klasy designerem.

Uchwycenie płatków śniegu na zdjęciu w tak genialny sposób zasługuje na uznanie. Pomijając już fakt, że śnieg to obecnie towar deficytowy i niedługo będzie trzeba się na niego zasadzać z aparatem jak na gatunek, któremu grozi wymarcie, to jeszcze jest to obiekt o bardzo krótkiej żywotności.

Żeby uchwycić płatek śniegu, zanim się zacznie rozpuszczać, potrzebne jest maksymalne skupienie i wyczucie czasu.

Jeśli zaś chodzi o kwestie techniczne, to oprócz dobrego sprzętu, warto zadbać o odpowiednie oświetlenie i tło, na który padają płatki. – Zdjęcia najczęściej robię na moim balkonie. Tam mam specjalnie przygotowaną szklaną powierzchnię, podświetloną od spodu lampkami ledowymi – zdradza Alexey Kljatov portalowi Treehugger.com. – Czasem wykorzystuję też światło naturalne. Najlepszym tłem są wtedy ciemne, wełniane materiały.

Efekt są niesamowite i aż ciężko uwierzyć, że to, co widzimy, nie jest dziełem programów komputerowych, w których wyrenderowano stworzone uprzednio przez grafików szkice.

Gdyby jednak tak było, zdjęcia Alexeya Kljatova nie zostałyby opublikowane przez NASA, Wall Street Journal, CNN czy NBC News. Biorąc zaś pod uwagę fakt, że w przyrodzie nie występują dwa jednakowe płatki śniegu, można powiedzieć, że ten fotograf ma zapewnioną robotę do końca życia. Ale jak sam przyznaje na stronie sklepu, w którym można dokonać zakupu printów jego zdjęć, ta praca stanowi jego największą pasję. – Te śnieżne kryształki, ze swoim unikalnym pięknem i bezgraniczną różnorodnością, są najwdzięczniejszym możliwym obiektem fotografii makro – stwierdza fotograf.

Jego pracę możecie na bieżąco śledzić na Instagramie.

Źródło zdjęć: Alexey-Kljatov.Pixels.com
Tekst: KD

TU I TERAZ