Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Olga Tokarczuk z międzynarodową nagrodą Bookera!

Statuetka za powieść „Bieguni” to największe wyróżnienie dla polskiej literatury od chwili przyznania Nobla Wisławie Szymborskiej.
.get_the_title().

W 2008 roku Nagroda Nike, po 10 latach Man Booker International Prize. Olga Tokarczuk książką „Bieguni” – za granicą znaną jako „Flights” – na dobre zapisała się w historii światowej literatury. Wyróżnienie przyznane jej właśnie w Londynie to bez wątpienia największy sukces polskiego pisarstwa od czasu Nagrody Nobla dla Wisławy Szymborskiej. Nagroda Bookera stanowi bowiem najbardziej prestiżową statuetkę w światku literatury anglojęzycznej, a od 2005 roku, obok twórców z Wielkiej Brytanii i krajów powiązanych z nią choćby niegdysiejszymi więzami kolonialnymi, jest przyznawana także autorom z innych państw, których pozycje przetłumaczono na język Szekspira.

Skąd wokół powieści Tokarczuk tyle szumu?

„Bieguni” często pogrywają sobie z konwencjonalną narracją, uchwytując w tej eksperymentalnej, poszatkowanej, a przy tym bardzo sprawnej językowo formule specyfikę współczesności.

Współczesności, w której nieustanny ruch, globalny nomadyzm i chęć doświadczania tego, co nowe i dostępne na wyciągnięcie ręki, napędzają ludzkie życie. Takie podejście generuje jednak oczywiście wiele nowych deficytów. Wszystkie te ubrane w formę powieści rozważania przeplatane są erudycyjnymi nawiązaniami (między innymi do tytułowych Biegunów), licznymi refleksjami natury ogólnej o czasach bieżących, ale i… o ludzkiej śmiertelności, historycznymi analogiami czy wątkiem podróży stale migoczącym gdzieś w tle. A na takie kreatywne łączenie formy z treścią w światku krytycznym zazwyczaj patrzy się bardzo przychylnym okiem.

Jury argumentowało wybór między innymi w ten sposób: „Bieguni” to absolutnie niezwykła książka. Śpiewa, buzuje, skrzy się radością i doskonałością. Ubogaci życie każdego, kto ją przeczyta. (…) Jest jak róg obfitości pełen rozkoszy.

Tutaj możecie posłuchać, jak duża okazała się skala entuzjazmu:

Gratulacjami obrodziło też oczywiście w mediach społecznościowych, zaś Tokarczuk, wraz z odpowiedzialną za przekład Jennifer Croft, obok wszystkich tych zachwytów otrzymały też 50 tys. dolarów do równego podziału.

I my przyłączamy się do gratulacji!

Tekst: WM

TU I TERAZ