Osoby o fanatycznych poglądach mają inne mózgi – twierdzą neurobiolodzy

Ludzie dzielą się na takich, którzy chętnie dyskutują na tematy związane z religią czy polityką oraz takich, którzy na odmienne poglądy innych reagują otwartą agresją. Dlaczego? Zdaniem neurobiologów wynika to z różnic w funkcjonowaniu naszych mózgów.
.get_the_title().

Czasami głośne wyrażenie własnej opinii na temat małżeństw jednopłciowych, imigrantów czy prawa do aborcji kończy się ciekawą wymianą argumentów, czasami guzem lub trzaśnięciem drzwiami. Doktor Jonas Kaplan, neurobiolog z Uniwersytetu w Południowej Kalifornii, zbadał, dlaczego niektórzy ciągle weryfikują własne poglądy i dopuszczają ewentualną zmianę zdania pod wpływem przekonujących argumentów, a inni fanatycznie i niezmiennie trwają przy swoich 'jedynie słusznych’ przekonaniach. Badanym najpierw pokazywano afirmację, która odzwierciedlała ich własne poglądy, a następnie przedstawiano pięć mocnych argumentów, które miały to przekonanie zmienić. Ich reakcje rejestrowano przy pomocy funkcjonalnego obrazowania mózgu rezonansem magnetycznym.

W trakcie eksperymentu u osób o skłonnościach fanatycznych silniej aktywowany był obszar mózgu zwany ciałem migdałowatym.

Odpowiedzialny jest on za odczuwanie silnych emocji, zagrożenia i strachu, czyli mechanizmy, które pierwotnie powstały po to, by nas chronić. – Nie jest to struktura, w której zakodowane są poglądy polityczne. Odpowiada ona za wzbudzanie lęku, przetwarzanie przerażających wspomnień i bodźców, które wywołują strach – tłumaczy Kaplan. Im silniejszej aktywacji ulegała ta część mózgu, tym mniejsze było prawdopodobieństwo, że badany zmieni zdanie. Osoby, u których z kolei zaobserwowano aktywację mózgu w rejonie przedniego zakrętu kory obręczy, okazały się bardziej skłonne do zmiany zdania pod wpływem racjonalnych argumentów. Ten obszar 'pozwala’ na zmianę poglądów, tłumiąc emocje na rzecz racjonalnego poznania.

Poza ciałem migdałowatym uwagę naukowców zwróciła również inna struktura anatomiczna mózgu zwana wyspą (insular cortex). Grupa badaczy pod kierownictwem doktora Reada Montaguea zaobserwowała, że można z dużą dokładnością przewidzieć poglądy polityczne człowieka, obserwując jedynie reakcję wyspy na coś, co wywołuje obrzydzenie. Osoby o konserwatywnych poglądach cechuje większa aktywacja w tych rejonach niż u osób bardziej liberalnych. Ta część mózgu, pierwotnie odpowiedzialna za odczuwanie obrzydzenia, w toku ewolucji rozszerzyła swoje funkcje, by chronić nas przed nowymi, jeszcze bardziej abstrakcyjnymi typami zagrożeń.

Naukowcy przyznają, że dopiero zaczynamy odkrywać neurologiczne i biologiczne mechanizmy leżące u podstaw powstawania naszych wierzeń i poglądów.

Udowodniono na przykład, że osoby o zbliżonych kodach genetycznych często mają podobne poglądy polityczne, choć nie wiadomo dokładnie, które geny są za to odpowiedzialne i dlaczego. Neurobiologia może pomóc nam zrozumieć, dlaczego zgadzamy się z pewnymi abstrakcyjnymi pojęciami, wierzymy w nie lub się ich boimy. Jednak wpływ na kształtowanie postaw ma również nasza osobowość, wcześniejsze doświadczenia czy wychowanie. Wbudowane tendencje biologiczne mogą być modulowane przez racjonalne myślenie. Według neurobiologów bycie świadomym tego, jak emocje, zwłaszcza strach, mogą wpływać na nasze decyzje jest już krokiem w dobrym kierunku.

Tekst: AvdB

SURPRISE