Nastolatki dorastające w erze internetu mają niezliczoną ilość swoich zdjęć, ale większość z nich przedstawia tylko to, co one same chcą o sobie powiedzieć. Przeglądając ich selfie, łatwo zapomnieć, że dojrzewanie to szczególny okres w życiu każdego człowieka – czas swego rodzaju delikatności, stopniowego przebudzania się i wchodzenia w skórę dorosłego, z czym wiąże się nowy zakres emocji. Na szczęście są fotografowie charakteryzujący się specyficznym rodzajem wrażliwości, który pozwala im odtwarzać uczucia towarzyszące dorastaniu.

Zdjęcia holenderskiej ikony fotografii, czyli Rineke Dijkstry, są właśnie spojrzeniem na ten okres niewinności w życiu człowieka.

Dijkstra obsesyjnie poszukuje znaków upływającego czasu, starając się zamknąć go w obrębie kadrów swych fotografii. Przez 30 lat swojej pracy twórczej uwieczniała na swoich zdjęciach zmiany, jakie dokonywały się u dojrzewających ludzi – robiła zdjęcia m.in. młodym matkom, które musiały sprostać nowym wyzwaniom w swoim życiu.

Jej portrety to nie tylko zwykła fotografia dokumentalna – są jakby przejściem od klasycznych wizerunków znanych z malarstwa do nowoczesnej fotografii.

Szczególnie warte uwagi są jej 'Plażowe portrety’ z lat 1992-94, które charakteryzują się lodowatymi, stonowanymi kolorami i skupieniem się na detalu. Część zdjęć z tej serii powstała w Kołobrzegu.

Można w nich zauważyć także bezpośrednie odwołania do malarstwa klasycznego, np. 'Narodzin Wenus’ Botticellego.