Reżyser oskarowych „Tamtych dni, tamtych nocy” zdradził, o czym będzie sequel tego filmu

Podczas niedzielnych rozmów na czerwonym dywanie reżyser w wywiadzie udzielonym USA TODAY stwierdził, że pomysł kontynuacji oskarowych „Tamtych dni, tamtych nocy” jest już na etapie współpracy z autorem literackiego pierwowzoru, André Acimanem.
Akcja sequla będzie się toczyła pięć albo sześć lat po wydarzeniach z filmu, który obecnie możemy oglądać w kinach.
Jak podkreślił twórca, będzie to zupełnie nowy obraz o innym wydźwięku. Przeniesiemy się więc na początek lat 90.

Guadagnino musi jednak najpierw skończyć pracę nad scenariuszem – dopiero wtedy będzie myślał o tym, kiedy rozpoczną się zdjęcia do nowego filmu. Podkreślił, że podczas pracy na poprzednim planie zdjęciowym przez 28 dni (na 30 dni kręcenia) padało, a mimo to dobrze wspomina ten okres, ponieważ cała ekipa świetnie się bawiła. Czuli się jak duża rodzina spędzająca razem długie wakacje, a nie jak ludzie wykonujący swoje zobowiązania zawodowe.
W kontynuacji wystąpią także Armie Hammer i Timothée Chalamet, gwiazdorzy „Tamtych dni, tamtych nocy”, ale ich sytuacja życiowa ulegnie zmianie. Będą podróżować po świecie, sporo czasu spędzą też w Ameryce.
Zanim jednak film trafi do kin, minie jeszcze trochę czasu, ponieważ obecnie reżyser pracować będzie nad zupełnie innym projektem – remakiem horroru „Odgłosy” sprzed czterdziestu lat. Czekać jednak warto, czego dowodzi spore zainteresowanie pierwszą odsłoną „Call Me by Your Name”. Można już także zapoznać się z pierwowzorem literackim.
Tekst: MM