Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

„The End of the F**king World” – nowy mroczny serial o nastolatkach na Netflixie

"The End of the F**king World" zapowiada się na mroczny serial o nastolatkach z wątkami komediowymi opowiadający o dwójce outsiderów.
.get_the_title().

Netflix z sukcesem zagospodarował nastoletnią widownię. Nie dość, ze zeszłoroczny hit „13 powodów” to jeden z najbardziej oczekiwanych powrotów w 2018 roku, to platforma ma szczęście do trafnego zakupu licencji na seriale innych stacji telewizyjnych. Dowodem na to jest „Riverdale”. Z kolei, już w piątek 5 stycznia, kolejny serial dla młodzieży, powstały we współpracy z brytyjskim Channel 4 może zachwycić nastoletnich widzów i nie tylko. „The End of the F**king World” zapowiada się na mroczny serial o nastolatkach z wątkami komediowymi opowiadający o dwójce outsiderów – Jamesie (Alex Lawther pojawiający się wcześniej w „Black Mirror”) i Alyssie (Jessica Barden, znana z „Penny Dreadful”).

James to 17-latek sam o sobie mówiący, że jest psychopatą i szuka okazji, żeby kogoś zabić.

Alyssa zainteresowana nim w stopniu, który średnio mu odpowiada (czytaj – chyba się w nim zakochała), to świetny materiał na pierwszą ofiarę. Nastolatkowie postanawiają razem wyruszyć w podróż, żeby porzucić szkołę, rodziców i otoczenie, którego nie są fanami. Każdy ma inne motywacje, ale trudno przewidzieć dokąd ich to zaprowadzi. Składający się z ośmiu części serial, to adaptacja komiksu Charlesa S. Forsmana. Jako że serial współprodukował Channel 4 już w trailerze widać typowy dla brytyjskich seriali realizm, brak dekoracji i ozdobników i sporą dawkę tego, czego brak amerykańskim high school drama – oglądamy żywe twarze a nie maski, dialogi są dość naturalnie podawane, a życie nastolatków nie jest włożone w perfekcyjne ramki. Sam pomysł, żeby opowiedzieć historię 17-letniego psychopaty, który planuje morderstwo zakochanej w nim dziewczyny brzmi dość niepokojąco. Netflix twierdzi jednak, że pomysł jest „wykur..sty”. Zobaczcie zresztą trailer.

TU I TERAZ