78k
#WawaInstaFriendly – zdjęcia Warszawy, które przypominają kadry z Tokio [KONKURS]
Beata Krowicka, ukrywająca się na Instagramie pod pseudonimem @lejdiszon, pracuje w agencji PR, a wcześniej zajmowała się dziennikarstwem. Od kilku lat jej pasją jest uwiecznianie architektury, dlatego też ma nadzieję, że już niedługo w jej codziennej pracy uda jej się przemycić trochę swojej architektoniczno-instagramowej pasji.
–Fotografia architektury to u mnie trochę „efekt uboczny” Instagrama – opowiada o swoich fotograficznych początkach Beata. – Kiedyś robiłam zdjęcia najróżniejszych rzeczy, bez specjalnych motywów przewodnich. Obserwowałam także równie eklektyczne profile. Po dłuższym pobycie na Instagramie odkryłam, że dużo przyjemniej ogląda mi się konta o konkretnej tematyce, niezależnie czy będzie to architektura, czy moda albo fotografia kulinarna.
Zdecydowałam się iść w jednym kierunku i wybrałam architekturę – głównie dlatego, że można ją fotografować zawsze i wszędzie. Pojedźmy do dowolnego miasta na świecie, a zawsze znajdzie się jakaś architektoniczna perełka.
Beata jest wielbicielką architektury nowoczesnej, ale docenia także tę historyczną.
W obu przypadkach lubi zestawiać ją z sylwetką człowieka, która w porównaniu do okazałych elewacji wydaje się zaledwie niewielkim punktem.
–Jestem wielbicielką Pałacu Kultury i uważam, że jest on niezmiernie ważnym elementem panoramy miasta – opowiada nam Beata. – Bez niego mielibyśmy tu przeciętny widok na wieżowce. Dlatego lubię sprawdzać, jak PKiN wygląda z różnych perspektyw. Poszukuję dobrego widoku z bloków, hoteli, dachów i wszelkich innych miejsc, do których uda mi się dostać. Mam też faworytów wśród nowszych budynków. Bardzo cenię przepiękną, minimalistyczną bryłę Cosmopolitana. Chętnie odwiedzam perłę architektury – muzeum Polin. Mam też sentyment do ogromnych połaci szarości w Świątyni Opatrzności Bożej. Sam budynek uważam za koszmarny, ale minimalistyczne zdjęcia ludzi na tle betonu są dla mnie zawsze kuszące.
Lejdiszon większość swoich zdjęć robi smartfonem, ale stara się jak najczęściej zabierać ze sobą także aparat. Przyznaje jednak, że często nawet po 100 próbach zrobienia dobrego zdjęcia aparatem nie jestem zadowolona z efektu, a spontaniczna zrobiona fotka telefonem okazuje się właśnie tym zdjęciem, które trafia na Instagram.
Dodaje, że w podróż nigdy nie wyrusza bez sprzętu z szerokokątnym obiektywem, który jest jej ulubionym narzędziem podczas architektonicznych łowów.
Znasz miejsca w Warszawie, które świetnie wyglądają na Instagramie i potrafisz je pokazać w wyjątkowy sposób? Weź udział w konkursie fotograficznym #WawaInstaFriendly kończącym się specjalną wystawą najlepszych prac na dziedzińcu biurowca Plac Bankowy 1. Na autora lub autorkę zdjęcia, które najlepiej pokaże, że stolica dobrze wypada na Instagramie, czeka smartfon HTC U11 wart 2549 zł. Dodatkowo partnerzy konkursu #WawaInstaFriendly przyznają też dwie nagrody specjalne w postaci smartfonów HTC U11 life. Przedstawiciele Placu Bankowego 1 nagrodzą zdjęcie, które najlepiej pokaże, że okolice tego budynku są nowym warszawskim miejscem „instafriendly”. Przedstawiciele HTC wyróżnią natomiast zdjęcie, które, portretując Warszawę, najlepiej obrazuje możliwości fotografii mobilnej.
Wszystkie zdjęcia przedstawiające warszawskie miejsca „instafriendly” publikujcie na swoich kontach na Instagramie z hashtagami #WawaInstaFriendly #PlacBankowy1 #konkurs (pamiętajcie, żeby ustawić widoczność konta jako „publiczne”, abyśmy mogli odnaleźć wasze fotografie). Macie czas do 23 marca.
10 najlepszych zdjęć wybranych przez jury zostanie również wystawionych w miejscu unikatowym w skali miasta – na dziedzińcu Placu Bankowego 1. Tę wyjątkową przestrzeń wewnątrz ekskluzywnego biurowca usytuowanego w sercu Warszawy zaprojektował bowiem Allan Starski, znany hollywoodzki scenograf, zdobywca Oskara za scenografię do „Listy Schindlera”. Zgodnie z zamysłem artysty, dziedziniec Placu Bankowego 1 stanowi otwartą, dostępną dla przechodniów strefę miejską.
Pamiętajcie, że zdjęcia mają być publikowane na profilach na Instagramie, ale ze względu na wystawę uczestnicy konkursu muszą być w posiadaniu zdjęcia w formacie preferowanym TIFF (ewentualnie JPG) oraz w jakości pozwalającej na wydruk w formacie 70 x 70 cm lub 50 x 70 cm. Zdjęcie powinno mieć więc 300 dpi, a bok kwadratu lub dłuższy bok prostokąta nie może być mniejszy niż 2400 pikseli. Więcej szczegółów konkursu w naszym regulaminie, który znajduje się tutaj.
Czekamy na Wasze zgłoszenia. Powodzenia!
