Pamiętacie moment, w którym dowiedzieliście się o śmierci lubianej przez was gwiazdy? Z pewnością przyjęliście to ze zdziwieniem i niedowierzaniem, a może nawet coś krzyknęliście albo się rozpłakaliście. Otóż niektórym wydaje się, że wyglądaliście wtedy głupio i śmiesznie. Na tyle absurdalnie, że warto by to było nagrać, a filmik wrzucić do internetu.

Właśnie na tym właśnie polega cieszący się całkiem sporym zainteresowaniem na TikToku Fake Celebrity Death Prank.

W czasie świąt w domowym zaciszu dla żartu 'uśmiercano’ najróżniejszych celebrytów: od Toma Cruise’a, przez Eminema, po Taylor Swift.

@djxsquizit Celebrity Death Prank Compilation Part 2 #Celebrityprank #celebritydeathprank #Christmas2022 #xmas2022 #christmas #trending #popular #funny #funnyvideo #haha #lol #foryou #fyp ♬ Blade Runner 2049 – Synthwave Goose

Trzeba przyznać, że świąteczny czas, który większość zapewne spędza w domu z rodziną i przyległościami, raczej nie obfituje w wydarzenia. Stwarza jednak świetne warunki do tego, by nabierać bliskich. Dlatego też w czasie świąt TikTok zapełnił się filmikami z cyklu Fake Celebrity Death Prank, w których użytkownicy wkręcali rodzinę, że jej ulubieni celebryci właśnie zmarli.

Zszokowani bliscy z niedowierzaniem reagują na wieść o rzekomej śmierci Zaca Efrona czy Bruce’a Springsteena, a hasztag #celebritydeathprank ma ponad 94 mln wyświetleń.

Należy przyznać, że jest to przykład dość okrutnej zabawy cudzym kosztem. Nie chodzi nawet o samych celebrytów, co o wkręcaną rodzinę, która na poważnie przejmuje się wyssaną z palca informacją. Nikogo więc nie zachęcamy do wzięcia udziału w tej zabawie. A już zwłaszcza tych, którzy wierzą, że karma wraca – bo w przyszłości dostanie się wam więc pewnie i za nastraszenie mamy, i za rozgłaszanie kłamstwa, że Jon Bon Jovi nie żyje.

@alex.alcaraz i cant stop watching these😭😭 #fyp #foryou #celebritydeathprank #deadcelebrityprank #christmas #prank ♬ original sound – alex alcaraz

Tekst: NS