Wooden Story x Harrods: polskie drewniane zabawki w najbardziej ikonicznym domu towarowym świata

To opowieść o pasji, rzemiośle i wielkiej cierpliwości. A także o tym, jak z beskidzkiej manufaktury trafić prosto na półki Harrods – najsłynniejszego domu towarowego na świecie. Wooden Story debiutuje w Londynie i zapowiada: to dopiero początek.
.get_the_title().

Długo czekaliśmy, ale warto było. Po ponad roku intensywnej pracy, burzliwych konsultacji, wielu prototypów i wspólnych spotkań – zarówno w Polsce, jak i w Wielkiej Brytanii – Wooden Story z dumą ogłasza rozpoczęcie współpracy z Harrods. I to nie byle jakiej – to partnerstwo, w którym każde drewniane autko, każdy element gry i każda krzywizna zabawki zostały dopracowane wspólnie z legendarnym zespołem kuratorów Harrods.

’To było wielkie wyzwanie – projekt trwał grubo ponad rok. Ale kiedy zobaczyliśmy efekt końcowy, wiedzieliśmy, że było warto’ – mówi z dumą Gosia Borowy, założycielka Wooden Story.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Wooden Story (@woodenstory)

Design z duszą: od Beskidów po Londyn

Na początek na półki Harrodsa trafiły wyjątkowe produkty stworzone specjalnie dla tej współpracy: drewniane autka – w tym kultowy czerwony londyński piętrowy autobus, elegancki Harrods delivery van i dynamiczny racing car. Jest też zabawka inspirowana znanym z kolekcji Wooden Story „Twist the Blocks”, oraz ponadczasowa gra w kółko i krzyżyk w zupełnie nowym wydaniu.

To kolekcja, która łączy brytyjską estetykę z filozofią slow design, rękodzieło z perfekcyjnym rzemiosłem, a dziecięcy świat z ikonami kultury miejskiej.

’Zespół Harrods odwiedził nas w pracowni. To była istna burza mózgów – wymienialiśmy się pomysłami, inspiracjami, wartościami. Chcieliśmy, żeby te zabawki miały nie tylko formę, ale też serce’ – opowiada założycielka marki.

Polska jakość, światowy zasięg

To, co dla wielu małych manufaktur jest marzeniem, dla Wooden Story stało się rzeczywistością. Marka – znana z miłości do drewna, prostoty i naturalnych materiałów – została doceniona nie tylko za estetykę, ale za kompletną filozofię tworzenia: z poszanowaniem natury, dziecięcej wrażliwości i edukacyjnego potencjału zabawy.

’Harrods nie wybiera przypadkowo. Dla nas to potwierdzenie, że jakość, idea i pasja mają dziś globalny język’ – podkreśla zespół Wooden Story.

I to dopiero początek. W ciągu kilku tygodni pojawi się kolejna, jeszcze nieujawniona nowość, która ma być wisienką na torcie tej debiutanckiej kolekcji. Już teraz jednak trwają prace nad kolejnymi projektami – planowane premiery na jesień i zimę zapowiadają, że Wooden Story zadomowi się w Harrods na dłużej.

Z gór na łamy Harrods Magazine

To nie koniec dobrych wieści. Redakcja prestiżowego Harrods Magazine już planuje podróż do Polski, by przygotować obszerny reportaż o Wooden Story – prosto z pracowni w sercu Beskidów. Materiał ukaże się w magazynie jeszcze tej jesieni.

’To wielki zaszczyt i ogromna odpowiedzialność. Ale też szansa, żeby pokazać światu, jak wygląda prawdziwe rzemiosło – z bliska, bez filtrów’ – mówią Gosia i Wiesiek Borowy, twórcy marki.

Wooden Story: piękno prostoty i siła natury

W czasach przesytu, hałasu i produkcji na masową skalę, Wooden Story przypomina o sile prostoty. Ich zabawki nie mają grać głośniej niż dzieci – mają je inspirować, wyciszać, rozwijać. I może właśnie dlatego tak dobrze odnajdują się w przestrzeniach Harrods – miejsca, które nie tylko sprzedaje, ale opowiada historie. A ta historia – z Polski do Londynu – jest jedną z piękniejszych, jakie mogliśmy usłyszeć tej wiosny.

TU I TERAZ