Wraca „Przystanek Alaska”

Powstał nowy sezon „Twin Peaks”, a wcześniej „Z archiwum X”. „Przystanek Alaska” to ostatni z kultowych seriali lat 90., na reaktywację którego czekali fani. CBS pod koniec listopada ogłosiło, że serial wraca z oryginalną obsadą, a także pojawią się nowe postaci, co naturalne, gdy mowa o produkcji zakończonej 23 lata temu (nie wszyscy są w stanie pracować z uwagi na wiek i stan zdrowia, Peg Phillips, czyli aktorka grająca Ruth-Anne Miller, słynną właścicielkę jedynego sklepu w Cicely, od ponad 16 lat nie żyje).
Ważne, że serial będzie kontynuacją, a nie rebootem. W nowym „Przystanku Alaska” pojawi się Joel Fleischman, a nie np. jego syn idący w ślady ojca.
Joel Fleischman przyjedzie do Cicely z powodu śmierci dawnego przyjaciela i tak rozwijana będzie fabuła nowego sezonu. Sam Rob Morrow, czyli aktor odgrywający główną rolę, zaangażowany jest także w produkcję serialu. Jednym z producentów jest także John Corbett, czyli serialowy Chris, ale nie jest jeszcze pewne, czy jego postać pojawi się w nowych odcinkach. Fani serialu z pewnością chcieliby usłyszeć kolejne audycje „Chris o poranku”, zwłaszcza w czasach nowych technologii, które zaskakująco trafnie prognozował Chris, opisując jak wyobraża sobie przyszłość.
Chris był samozwańczym prorokiem: w jednym z odcinków słusznie ostrzegał, że wkrótce będziemy się przytulać do monitorów i innych powierzchni z ekranem.
Nad nowymi odcinkami pracują twórcy wersji oryginalnej, czyli Joshua Brand i John Falsey. Wciąż czekamy na potwierdzenie, czy w „Przystanku Alaska” wystąpi Janine Turner (jako Maggie O’Connell), która w ostatnich latach znana jest głównie z dużego zaangażowania w działalność Partii Republikańskiej, czyli stanowi całkowite przeciwieństwo granej przez siebie bohaterki.
Cieszycie się na ten powrót? Tęskniliście za knajpą Bricka, rozgłośnią radiowa KBHR i gabinetem lekarskim Fleischmana?