Nagroda Grammy przyznawana jest od 1959 roku.

Po raz pierwszy wyróżnienie w kategorii album roku powędrowało do osoby o innym kolorze skóry niż biały w 1974 roku – Stevie Wonder został wówczas nagrodzony za płytę 'Innervisions’.

Od tej pory czarni artyści byli wyróżniani w tej kategorii kilkukrotnie, po raz ostatni w 2008 roku, kiedy nagrodę dostał Herbie Hancock.

W ostatnich latach Grammy było jednak, podobnie jak Oskary, wielokrotnie krytykowane za małe zróżnicowanie rasowe. Dlatego brak białych mężczyzn w tegorocznych nominacjach w kategorii album roku może być widziany jako początek poważnych zmian.

O nagrodę walczą w tym roku Jay Z, Childish Gambino, Kendrick Lamar, Bruno Mars i jedyna biała artystka – Lorde.

To jednak nie pierwszy raz, kiedy żaden biały mężczyzna (lub zespół złożony wyłącznie z białych mężczyzn) nie jest nominowany w tej kategorii – zdarzyło się to już w 1999 roku, wtedy rywalizacja toczyła się pomiędzy Lauryn Hill, Sheryl Crow, Madonną, Shanią Twain i zespołem Garbage (z kobietą na wokalu), a nagrodę wygrała Lauryn Hill.

Źródło: Konbini, Huffington Post