Oficjalna data premiery trzeciego sezonu „Stranger Things” nie jest jeszcze znana, choć można podejrzewać, że pojawi się na Netflixie pod koniec 2018 lub na początku 2019 roku. Dzięki producentowi wykonawczemu i reżyserowi serialu, Shawnowi Levy’emu, który udzielił ostatnio wywiadu Glamour, znamy jednak garść szczegółów związanych z nadchodzącym sezonem. Będzie się on składał z 8 lub 9 odcinków. Zespół scenarzystów opracował już fabułę całego sezonu i wie, co przydarzy się bohaterom. Teraz ich praca polegać będzie na opracowaniu szczegółów i pisaniu odcinków.

Czego więc możemy się spodziewać? Po pierwsze Will wreszcie będzie mógł odetchnąć. – Nie będziemy skazywać Willa na piekło trzeci sezon z rzędu. Będzie musiał sobie poradzić z pewnymi rzeczami, ale nie będzie już tak źle i nie będziemy więcej zmuszać Noah Schnappa grania takich scen – powiedział w wywiadzie Levy.

Wiadomo też, że w nadchodzącym sezonie bohaterowie będą musieli skonfrontować się z zupełnie nową złą siłą.

Do tego Dustin i Steve jeszcze bardziej zacieśnią swoją relację. Liczył na to grający Dustina Gaten Matarazzo. – Chcę, aby rozumieli się tak dobrze, jakby byli braćmi – powiedział młody aktor.

Źródło: Glamour
Tekst: NS