Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Brytyjczycy wykorzystują najwięcej dni chorobowych od dekady

Jedni twierdzą, że winne jest toksyczne środowisko pracy, inni, że presja, stres i kryzys kosztów utrzymania.
.get_the_title().

Chartered Institute for Personnel and Development (CIPD), brytyjskie stowarzyszenie zrzeszające specjalistów z zakresu zarządzania zasobami ludzkimi, poinformowało, że w zeszłym roku pracownicy wykorzystali średnio 7,8 dnia chorobowego, podczas gdy przed pandemią było to 5,8 dnia. Przeprowadzono więc badanie, w którym przeanalizowano wskaźnik nieobecności łącznie 6,5 mln pracowników w ponad 900 miejscach pracy. Wyniki wskazują na to, że główną przyczyną krótkotrwałych nieobecności były ‘drobne’ choroby, następne były urazy układu mięśniowo-szkieletowego i zły stan zdrowia psychicznego.

Ponad ⅓ organizacji zgłosiła, że Covid-19 nadal jest istotnym powodem, dla którego pracownicy biorą urlop chorobowy.

Ci pracownicy, którzy przebywają na długim zwolnieniu lekarskim, zwykle jako powód podają problemy ze zdrowiem psychicznym, urazy układu mięśniowo-szkieletowego lub udar czy nowotwór.

Unsplash.com

CIPD stwierdziło, że zmiany, które zaszły w kulturze pracy od czasu pandemii, w połączeniu z kryzysem kosztów utrzymania sprawiły, że niektórzy pracownicy poczuli się zniechęceni i zestresowani. Co ciekawe, Rachel Suff, starsza doradczyni ds. dobrego samopoczucia pracowników w CIPD, stwierdziła, że liczba wykorzystanych dni chorobowych w sektorze publicznym jest prawie dwukrotnie wyższa niż w sektorze prywatnym. Nieobecność jest też częstsza w większych firmach czy organizacjach, a tych w sektorze publicznym jest naprawdę sporo. Wiele jest tu również odpowiedzialnych stanowisk, które wiążą się z dodatkową presją.

Około połowa ankietowanych organizacji wdrożyła programy mające na celu poprawę dobrostanu pracowników.

CIPD stwierdziło jednak, że niewiele to daje. Wskaźniki nieobecności w pracy wciąż rosną, więc pracodawcy muszą zrobić dużo więcej. Zdaniem Suff powinni lepiej radzić sobie z przyczynami złego stanu zdrowia pracowników i interweniować już na wczesnym etapie, aby zapobiegać eskalacji problemów. Wygląda na to, że joga lub darmowe lody w porze lunchu nie są tym, czego ludzie faktycznie potrzebują.

Tekst: MZ

ZDROWIE