Fast foody przejmują kontrolę nad zdolnością mózgu do regulowania apetytu

Naukowcy twierdzą, że spożywanie wysokotłuszczowych produktów może prowadzić do otyłości, choć niekoniecznie w taki sposób, jak myślimy.
.get_the_title().

Naukowcy po raz kolejny udowodnili, że jedzenie fast foodów nie jest dla nas dobre. Tym razem pod lupę trafił proces działania wysokotłuszczowej diety na komórki gwiaździste zwane astrocytami.

Jak wynika z badań Penn State College of Medicine, ciągłe objadanie się tłustymi i słodkimi produktami zakłóca proces komunikacji astrocytów z neuronami, które odpowiadają za przekazywanie ważnych sygnałów do mózgu.

Odkryliśmy, że krótka ekspozycja na dietę wysokotłuszczową i kaloryczną ma największy wpływ na astrocyty. Z biegiem czasu wydają się one znieczulać na pokarmy o wysokiej zawartości tłuszczu – komentuje doktor Kirsteen Browning. – Po około 10-14 dniach stosowania diety wysokotłuszczowej astrocyty nie reagują i wydaje się, że zdolność mózgu do regulowania spożycia kalorii została utracona. Zakłóca to działanie żołądka i opóźnia jego opróżnianie. Co więc dzieje się w mózgu po zmianie diety na wysokotłuszczową?

Dieta wysokotłuszczowa /Polina Tankilevitch, pexels.com
fot. Polina Tankilevitch, pexels.com

Badanie naukowców z Penn State College of Medicine polegało na obserwacji tego procesu u gryzoni laboratoryjnych. By zbadać różnice w działaniu astrocytów, część z nich karmiono normalnie, podczas gdy reszta spożywała wysokotłuszczową dietę. Wykorzystując farmakologiczne i specjalistyczne techniki genetyczne, badacze mogli zaobserwować wpływ diety na odrębne obwody nerwowe, które połączone były z pniem mózgu.

Jak się okazało, gdy jemy śmieciowe jedzenie, astrocyty początkowo reagują, uwalniając substancje chemiczne zwane glioprzekaźnikami. Stymulują one neurony, które zapewniają prawidłowe napełnianie i opróżnianie żołądka w odpowiedzi na jedzenie przechodzące przez układ pokarmowy.

Kiedy jednak coś hamuje astrocyty, w tym przypadku tłuszcze i kalorie, spada ilość potrzebnych substancji chemicznych i prowadzi to do opóźnienia trawienia, ponieważ żołądek nie napełnia się i nie opróżnia odpowiednio.

– Musimy jeszcze dowiedzieć się, czy utrata aktywności astrocytów jest przyczyną przejadania się, czy też występuje w odpowiedzi na przejadanie się – podsumowuje doktor Browning. – Chcielibyśmy odkryć, czy możliwe jest reaktywowanie utraconej zdolności mózgu do regulowania spożycia kalorii. Jeśli nam się uda, możliwe będzie przywrócenie tej regulacji u ludzi.

Zdjęcie główne: Tim Samuel/Pexels.com
Tekst: OP

ZDROWIE