Mapy Google służą obecnie – poza znalezieniem drogi do celu – do sprawdzania opinii społeczności o danym miejscu, które chcemy odwiedzić. W czasie pandemii pojawił się jednak wysyp nieuczciwych i fałszywych opinii o miejscach, które rygorystycznie przestrzegają wymogów covidowych i żądają zakładania masek czy pokazywania dowodu szczepienia. Nawał jednogwiazdkowych opinii sprawia, że tacy użytkownicy mają zdolność zniszczenia reputacji danego lokalu i tworzenia presji na poluzowanie przestrzegania wymogów.

Google wyjaśnia, że stale rozwija swój system weryfikacji opinii w Mapach i dostosuje swoje wytyczne do aktualnej sytuacji.

Obecnie firma intensywnie pracuje nad wyszukiwaniem i usuwaniem komentarzy osób wystawiających fałszywe opinie w związku z obostrzeniami.

Pierwszym etapem jest skanowanie treści wystawianych opinii przez sztuczną inteligencję. Algorytm za podejrzane uznaje przede wszystkim opinie zawierające obraźliwe i niezwiązane z tematem frazy oraz wystawione przez osoby, które w przeszłości dopuszczały się naruszania zasad lub takie, które wystawiły wiele ocen w krótkim czasie. Jeśli wszystko jest w porządku, to opinia jest publikowana, a jeśli nie – usuwana. Natomiast jeśli algorytm przeoczy jakiś przypadek, taką opinię będą mogli zgłosić użytkownicy.

Usuwaniem fałszywych opinii w czasie pandemii zajął się też Yelp.

W okresie od kwietnia do grudnia 2021 roku usunięto z serwisu 15,5 tys. recenzji, które naruszały ich zasady związane z dezinformacją na temat Covid-19. Łącznie w 2021 roku Yelp usunął około 70 tys. recenzji, a spora część z nich pochodziła od osób, które w danym miejscu nigdy nie były.

Zdjęcie główne: Henry Perks/Unsplash
Tekst: MK