Previous Slide Icon Next Slide Icon
Play Daily Button Pause Daily Button
Exit Daily Button

Magiczne grzybki lekiem na niepokój i depresję? Sugerują tak brytyjskie badania

Z najnowszych badań londyńskiej firmy zajmującej się profilaktyką zdrowia psychicznego wynika, że magiczne grzybki mogą znacznie zmniejszać objawy depresji. Wszystko dzięki głównemu składnikowi psychoaktywnemu.
.get_the_title().

W badaniach COMPASS Pathways wzięło udział 233 pacjentów z tak zwaną depresją oporną na leczenie, którzy dotychczas nie odnieśli żadnych korzyści z przyjmowanych co najmniej dwóch leków antydepresyjnych. Każdy uczestnik otrzymał pojedynczą dawkę 25 mg, 10 mg lub 1 mg syntetycznego preparatu związku chemicznego psylocybiny.

Po podaniu preparatu, pacjenci wchodzili w rodzaj 'stanu przypominającego sen na jawie’, który trwał od czterech do sześciu godzin.

Wyniki badania okazały się pozytywne. Dane opublikowane w New England Journal of Medicine wykazały, że u pacjentów, którym podano 25 mg dawki psylocybiny statystycznie obniżył się poziom objawów depresji niż u osób leczonych niższymi dawkami, 1mg lub 10mg. Każdy z pacjentów przyjmował preparat przez trzy tygodnie.

Dodatkowo około 29 procent uczestników osiągnęło remisję na standaryzowanej skali depresji. Biorąc pod uwagę, że badani mają ograniczone możliwości, które wiążą się z uciążliwymi skutkami depresji, odkrycia zaskoczyły pozytywnie naukowców i według doktora Jamesa Ruckera, psychiatry i starszego wykładowcy klinicznego w King’s College London, badania zmierzają w dobrym kierunku.

Grzybki z psylocybiną /Tania Malrechauffe, unsplash.com

Niestety, nie wszyscy podzielili entuzjazm autorów badania. Ravi Das, profesor nadzwyczajny w University College London Institute of Mental Health, skomentował, że wyniki nie są tak spektakularne, jak może się to wydawać. W każdej grupie znajdowała się nierówna liczba pacjentów z ciężką depresją. Grupa z pozornie skuteczną dawką 25 mg liczyła znacznie mniej osób z ciężką depresją. Wydaje mi się, że nie zostało to wspomniane w artykule – powiedział profesor. Dane wykazały również, że efekt leczenia zaczął słabnąć po około 12 tygodniach.

Mimo krytyki preparat z psylocybiną firmy COMPASS ma być również testowany jako lek na zespół stresu pourazowego i jadłowstręt psychiczny. Ma działać na te części mózgu, które są ściśle zaangażowane w przetwarzanie emocji.

Tempo badań miało przyspieszyć wraz z pokonaniem przeszkód prawnych, które stanęły na drodze firmie. Wraz z uzyskaniem dostępu do związków chemicznych i motywacją naukowców do poprawy systemów leczenia psychodelikami, badania znacznie ewoluowały. Krytycy takich praktyk obawiają się jednak, że rozwój badań i profilaktyki może zachęcić ludzi do używania niefarmaceutycznych wersji tych leków.

Tekst: OP

 

ZDROWIE