Wciąż rośnie liczba osób cierpiących na demencję, dlatego naukowcy szukają sposobów zapobiegania chorobie i opóźniania jej. Okazuje się, że jednym z nich może być gra na instrumencie muzycznym. Zespół badaczy z Uniwersytetu w Exeter w Wielkiej Brytanii przeanalizował dane dotyczące 1107 osób, u których nie zdiagnozowano demencji i porównał ich zdolności poznawcze ze zdolnościami muzycznymi. Brano pod uwagę zarówno granie na instrumentach, jak i śpiewanie w chórze czy nawyki związane ze słuchaniem muzyki.

Analiza wykazała, że osoby grające na instrumentach miały znacznie lepsze wyniki w zakresie pamięci roboczej i funkcji wykonawczych. Podobnie było w przypadku osób śpiewających np. w chórze.

Nie odnotowano natomiast żadnej znaczącej poprawy skorelowanej z samym słuchaniem muzyki. – W wielu badaniach analizowano wpływ muzyki na zdrowie mózgu. Ogólnie rzecz biorąc, uważamy, że bycie muzykalnym może być sposobem na wykorzystanie sprawności i odporności mózgu, czyli rezerwy poznawczej – mówi Anne Corbett, psycholożka poznawcza z Uniwersytetu w Exeter. Rezerwa poznawcza jest swoistym buforem chroniącym przed skutkami starzenia. Osoby, które mają większą rezerwę poznawczą, która ma związek między innymi ze stylem życia i indywidualnymi wyborami i aktywnościami, są mniej podatne na przykład na chorobę Alzheimera.

Należy jednak pamiętać o tym, że silne powiązania to nie to samo, co związek przyczynowo-skutkowy – prawdopodobnie sama gra na instrumencie czy śpiewanie w chórze nie wystarczy, a istotną rolę odgrywają jeszcze inne czynniki.

Nie bez znaczenia jest choćby fakt, że osoby o wyższych dochodach mogą sobie pozwolić zarówno na lekcje muzyki, jak i lepszą jakość diety, a to właśnie ona wpływa na poprawę zdrowia mózgu.

Niemniej w przeszłości badania także wykazały powiązania między grą na instrumencie, a poprawą sprawności mózgu, więc niewątpliwie coś jest na rzeczy. – Chociaż potrzebne są dalsze badania, by zbadać tę zależność, nasze ustalenia wskazują, że promowanie edukacji muzycznej byłoby cenną inicjatywą promującą styl życia, który chroni zdrowie mózgu, podobnie jak zachęcanie osób starszych do powrotu do muzyki w późniejszym życiu – mówi Corbett.

Tekst: NS
Zdjęcie główne: Kelly Sikkema/Unsplash