Zdefiniowani przez sentencje, czyli kiedy dobre rady kradną nam czas, zdrowie i tożsamość
![Zdefiniowani przez sentencje, czyli kiedy dobre rady kradną nam czas, zdrowie i tożsamość .get_the_title().](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2020/10/187cd67362625fbecf3ef19f283419e3.jpg)
Znacie to uczucie, kiedy kontakt z motywującymi sentencjami rodzi w was tylko rozczarowanie? Taki chwilowy zastrzyk dopaminy działa podobnie jak sięganie po Snickersa. Po chwilowej przyjemności następuje zmęczenie i apatia. Motywujące hasła mogą również zaszczepiać w nas myślenie oceniające, wartościujące zarówno siebie, jak i innych pod kątem miary naszych możliwości. Coraz częściej sukcesem nazywamy chorobliwe dążenie do fałszywej wizji szczęścia, serwowanej nam przez media.
![](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2020/10/1204_sklodowska-curie1.jpg)
Problem z motywującymi hasłami i cytatami polega na tym, że opierają się one na 'nieprzydatnych stylach myślenia’, do których zaliczamy m. in. generalizowanie, etykietowanie, porównywanie czy myślenie czarno-białe. Badania dowodzą, że mają one wpływ na utrzymywanie się stanów depresyjnych i lękowych.
Cytaty motywacyjne zniekształcają rzeczywistość, co w konsekwencji wzmacnia negatywne wzorce myślenia, które w dłuższej perspektywie mogą być źródłem frustracji i niepokoju. Wtedy nasz poziom energii spada, co paradoksalnie prowadzi również do spadku motywacji.
Przykładem takiego szkodliwego przekazu jest także stawianie sobie zbyt wysokich i nieelastycznych celów, a także takich, które w istocie nie współgrają z naszym prawdziwym 'ja’. Trzymanie się cudzych sztywnych wyznaczników szczęścia czy sukcesu może prowadzić do rozminięcia się z własnymi potrzebami i aspiracjami. Dlatego motywujące hasła nie powinny stać ponad konkretnymi potrzebami każdego z nas. W oderwaniu od naszej tożsamości, osobowości i obecnej sytuacji życiowej, stają się abstrakcyjne i fałszywe, a więc niepomocne.
Motywujące sentencje pomijają zazwyczaj najważniejszą część – proces, czyli sferę, w której znajdują się wątpliwości, zniechęcenie, zwątpienie czy strach. Dopiero po przejściu tych wszystkich etapów widoczne będą efekty, które zaczną motywować nas do dalszego działania.
Nasz mózg lubi przyjmować informacje zgodne z tym, co już wiemy. Jeśli więc czujemy się ze sobą dobrze, z łatwością przyjmiemy stwierdzenia potwierdzające naszą pozytywną wizję świata i samych siebie. Natomiast osoby o niskim poczuciu własnej wartości recytując pozytywne afirmacje, w rzeczywistości mogą poczuć się gorzej, ponieważ ich mózg postrzega taki przekaz jako kłamstwo. Dlatego czasem lepiej powstrzymać się przed taką formą pocieszania, która może zostać zinterpretowana jako trywializacja problemu.
![](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2020/10/Motywujace_cytaty_legend_sportu_trec_nutrition_trening_cwiczenia_6.jpg)
Trzeba też pamiętać o kontekstach, w których powstawały czy wypowiadane były tak chętnie powtarzane przez nas sentencje, jak również o tym, że człowiek, którego hasło oprawiamy sobie w ramkę, nie jest istotą nieomylną, a punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Sentencja sprawdza się zatem jako podsumowanie własnego doświadczenia, natomiast stawianie jej jako kierunek czy warunek swojego działania, a w konsekwencji sukcesu i szczęśliwego życia, prowadzić może często jedynie do pogłębienia naszej frustracji.
Tekst: KK