7 powodów, dla których rowery z bambusa są cool

1. Eko
Rower z czego? No z bambusa, z drewna bambusowego. Nie cały, tylko jego serce, czyli rama. A skoro rama wykonana jest z drewna, chyba nie ma wątpliwości, że jest bardziej eko niż jej koleżanki ze stali czy aluminium. Przy jej produkcji do atmosfery emituje się nieporównywalnie mniej zanieczyszczeń, a sam bambus jest materiałem niezwykle odnawialnym – dziennie może odrastać na kilkadziesiąt centymetrów.
Matka Natura jest szczęśliwa, tańczy i usuwa z twoich ścieżek rowerowych zakamuflowane korzenie.

2. Wytrzymałość
„To je amelinium, tego nie pomalujesz”, mówił pewien dżentelmen na viralowym filmiku z Youtube’a. Parafrazując: to jest bambus, tego nie złamiesz. Jeśli do tej pory bambus kojarzył ci się głównie z kuchnią azjatycką, znaczy, że umiesz w foodie, ale pamiętaj, że do gotowania Azjaci wykorzystują pędy bambusa zanim zdrewnieją, natomiast z lekkiego i wytrzymałego drewna bambusowego budują rusztowania czy parkiety.
3. To nie lipa!
Rowery z bambusa naprawdę jeżdżą. Dorota Chojnowska, autorka bloga podróżniczego „Ale piękny świat”, przejechała na takim bicyklu cały Iran, Kazachstan i Szkocję. W bambusowych rowerach zakochała się tak bardzo, że dziś sama je buduje, także w wersji miejskiej.

4. Pomoc Afryce
Producentka bambusowych rowerów Bernice Dapaah z Ghany wygrała zeszłoroczna nagrodę angielskiej Królewskiej Akademii Inżynierii za wkład w rozwój ghańskiej przedsiębiorczości przy jednoczesnym dbaniu o ekologię. Cztery lata temu w Polsce powstała firma, która do produkcji bambusowych ram zatrudniała Ghańczyków, a ze sprzedaży fundowała stypendia naukowe w regionie Aszanti.
5. Design i unikatowość
Rowery z drewnianą ramą wyglądają nieziemsko, a do tego są niepowtarzalne.
Wykonane ręcznie w deseniu tak różnym, jak różni się od siebie każdy kawałek zdrewniałej łodygi.
6. Waga
Jeśli wcześniejsze punkty nie były wystarczająco przekonujące, to może warto pogadać z kręgosłupem? Bambusowa rama waży około 2 kg. Te rowery są naprawdę leciutkie, więc jeśli gdzieś po drodze musisz pokonać schody…

7. Bo czemu nie
Jazda rowerem w ogóle jest cool i w polskich miastach staje się coraz popularniejsza, łatwiejsza i przyjemniejsza. W Krakowie trwa akcja „Rowerem do pracy”, warszawski ratusz planuje nagradzanie pracowników wybierających ten środek transportu. Rowery są na topie, a do tego idealnie wpisują się w zasady social distancing – o ile nie wybierzesz tandemu. A jeśli do tego dodać możliwość wjechania na jeszcze wyższy level eko przy niepowtarzalnym designie i wygodzie – przed rowerami z bambusa świetlana przyszłość.
Tekst: jul