Czy dzisiejszy przemysł drobiowy to dzieło przypadku?
![Czy dzisiejszy przemysł drobiowy to dzieło przypadku? .get_the_title().](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2020/08/andrea-junqueira-kY_H0-KHb1-unsplash.jpg)
Wydawać by się mogło, że mający daleko idące konsekwencje gospodarcze i środowiskowe chów przemysłowy to pieczołowicie planowane przedsięwzięcie. Okazuje się jednak, że to twór zapoczątkowany przez pomyłkę. Cała historia zaczyna się w roku 1923 w miejscowości Ocean View w Stanach Zjednoczonych. To tu, na wybrzeżu hrabstwa Sussex, mieszka Celia Steele, która niedługo stanie się prekursorką obecnego przemysłu drobiarskiego i pionierką modelu nowoczesnego chowu przemysłowego w ogóle. Pani Steele zamawiając 50 kurczaków do przydomowego stadka, musiała chwycić się za głowę, widząc to, co do niej dotarło. W wyniku pomyłki do jej domu przyjechało 500 opierzonych stworzeń. Nie wiadomo, czy to z powodu szoku czy wrodzonego zapału do podejmowania się nowych, szalonych wyzwań, ta przedsiębiorcza gospodyni domowa zdecydowała, że zatrzyma kurczaki i zacznie je hodować.
Ludzie mają moc wskrzeszania procesów, które rozwijają się w sposób lawinowy. Celia Steele po kilku latach była właścicielką kilkudziesięciu tysięcy kurczaków.
Udało jej się utrzymać kurczaki przy życiu całą zimę. Karmiła je paszą wzbogaconą m.in. o witaminy, co doprowadziło do ich szybkiego wzrostu. Nadprogramowego i nieprzewidzianego przez naturę. Po trzech latach jej szopa mieściła już 10 tysięcy kur. W 1935 roku miała ich aż 250 tysięcy! Nie spodziewała się pewnie, że zapoczątkowała tym samym narodziny nieludzkiego przemysłu, naznaczonego cierpieniem milionów zwierząt.
![](https://www.f5.pl/wp-content/uploads/2020/08/daniel-mtombosola-rqeZc5oDRCM-unsplash-1.jpg)
Dziś brojlery, czyli intensywnie tuczone kurczaki przeznaczone na ubój, zaspokajają rosnącą ludzką potrzebę dostępu do taniego mięsa. Ich tkanka mięśniowa i tłuszczowa rozrasta się o wiele szybciej niż kościec. Jest to przyczyną deformacji i chronicznych bólów. Młodego kurczaka, który po kilku tygodniach nadaje się do ubicia, można porównać z 10-letnim dzieckiem, które waży ponad 200 kg, nie może się poruszyć przez swoją niewyobrażalną otyłość i na dodatek karmione jest batonikami białkowymi i chipsami.
Po udanym eksperymencie Steele Hrabstwo Sussex szybko stało się zagłębiem przemysłu drobiarskiego w Stanach Zjednoczonych.
Gospodarka regionu zaczęła opierać się na hodowli drobiu. Aż wreszcie, po kilkudziesięciu latach, w 1992 roku, następuje osobliwa zmiana warty – spożycie kurczaków przewyższa spożycie wołowiny w Stanach Zjednoczonych.
Niekończący się apetyt, już nie tylko Amerykanów, na chrupiące skrzydełka z kurczaka ma zatrważający wpływ na środowisko. Zanieczyszczenie wód gruntowych związkami azotu pochodzącymi z odchodów ptaków sprawiają, że wody te są niezdatne do spożycia. Jako że wszystko, co nas otacza, działa na zasadzie naczyń połączonych, zanieczyszczenia te wpływają m.in. na zubożenie wody w tlen i obumieranie roślinności wodnej.
Wyzwania, jakie przyniósł chów przemysłowy, są poważne, i nic, oprócz ślepego losu i zaskakującej wiary pani Steele w sukces jej przydomowego, kurzego biznesu, nie byłoby w stanie utkać takiego scenariusza.
Zdjęcie główne: Andrea Junqueira / Unsplash
Tekst: PS