Czy konserwatywne poglądy częściej niż inne idą w parze z negowaniem zmian klimatycznych?

Andrzej Duda, Mariusz Max Kolonko, Janusz Korwin-Mikke, Wojciech Cejrowski, Stanisław Michalkiewicz, Łukasz Warzecha. I wieeeelu innych.
Jak sobie pomyślę że płacimy za "globalne ocieplenie" i popatrzę za okno to mnie trafia szlag:/
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) April 4, 2013
Wszyscy oni wielokrotnie wykazywali się gigantyczną ignorancją w swoich wypowiedziach na temat globalnego ocieplenia. Co więcej, ignorancją potęgowaną jeszcze przez ogromne samozadowolenie. Efekt? Chór zachwyconych komentarzy (no, może oprócz wpisów pod niefortunnymi wypowiedziami aktualnego prezydenta) ze strony fanów, odmieniających słowo „zaorał” przez wszystkie przypadki.
Na szczęście na YouTubie pojawiło się nagranie w merytoryczny sposób punktujące niekompetencję, przekłamania i uproszczenia serwowane przez prawicowych influencerów (świadomie bądź nie) wprowadzających w błąd swoich słuchaczy i czytelników. Stoi za nim Orestes Kowalski z kanału Everyday Hero. Obejrzyjcie, bo naprawdę warto.
Obok rzetelnego „zmasakrowania masakratorów” i omówienia kolejnych typów negacjonistów (świadomi manipulatorzy, ludzie niekompetentni, ci bagatelizujący wpływ człowieka bądź zwracający uwagę na rzekome podejrzane finansowanie badań oraz „lewacki spisek” etc.) w materiale znajdują się też ciekawe wyniki badań. Chociażby ilustrujące współczynnik osób, które nie dostrzegają problemu, wśród konserwatywnych wyborców w Stanach Zjednoczonych oraz Norwegii. Jak się okazuje, jest on w tych grupach statystycznie znacznie wyższy niż w każdej innej, co autor dokładnie analizuje w filmie.
Istotny wpływ może mieć tu fakt, że postulaty konieczności zaangażowania się w ochronę klimatu najczęściej słychać ze strony partii i organizacji ukierunkowanych bardziej w lewo. Tym samym konserwatystom trudniej potraktować je jako „ich” wartości – a przecież w tym przypadku ponad ideologicznymi przepychankami powinno stać wspólne dobro i troska o planetę.
W naszym kraju problem dotyczy też oczywiście osób stojących po drugiej stronie światopoglądowej barykady, jak choćby Leszek Balcerowicz czy (aktualnie) Roman Giertych. Ciekawy artykuł o klimatycznej liście wstydu, będący wartościowym uzupełnieniem filmu Orestesa Kowalskiego, opublikował niedawno na łamach OKO.press dr Tomasz Markiewka. Polecamy!
Tekst: WM