Nowy dokument Netfliksa inspiruje do zaprzestania sprzedaży ryb
Dokument został wyprodukowany przez Kipa Andersona, który ma doświadczenie w tego typu filmach. Jego wcześniejsze produkcje 'Cowspiracy: tajemnica równowagi ekologicznej środowiska’ czy 'What the Health’ również obejrzycie na Netfliksie. Nowy dokument, 'Ciemne strony rybołówstwa’, opowiada o szkodliwym wpływie światowego przemysłu rybnego na oceany. Pokazuje patologie branży rybołówczej, w tym m.in. skalę korupcji, niewolniczej pracy w przemyśle krewetkowym czy problemy z certyfikatami dotyczącymi zrównoważonych połowów.
Reżyser Ali Tabrizi sugeruje podjęcie konkretnych kroków w celu ratowania fauny oceanicznej – przejście na dietę roślinną, egzekwowanie prawa dotyczącego morskich stref bez połowów i zaprzestanie dopłacania do połowów (w tym momencie są to kwoty rzędu 35 mld dolarów rocznie). Tabrizi jest zdeterminowany i chce, aby następnym krokiem było przedstawienie tematu rządom najbardziej wpływowych państw w celu wprowadzenia konkretnych zmian.
Sklep Slowood z Hongkongu zrezygnował ostatnio ze sprzedaży produktów rybnych. Inspiracją do podjęcia takiej decyzji był dokument, który w tym regionie szybko stał się najpopularniejszą produkcją Netfliksa.
– Nowy film dokumentalny Netfliksa 'Ciemne strony rybołówstwa’ otworzył nam oczy na przetłaczający i niszczący wpływ przemysłu rybnego na nasz cały ekosystem. Po obejrzeniu tego filmu z pewnością przestaniecie jeść ryby. Slowood robi krok naprzód i przestaje je sprzedawać – to fragment oświadczenia Slowood, które zostało umieszczone na Instagramowym profilu sklepu.
Slowood część dochodu uzyskanego ze sprzedaży ryb, które znajdują się jeszcze w sklepowym magazynie, przekaże Sea Shepherd – organizacji zajmującej się ochroną oceanów i mórz.
Dokument 'Ciemne strony rybołówstwa’ jest dostępny na platformie od 24 marca i od razu stał się hitem. Znalazł się w rankingu top 10 Netfliksa w 40 krajach. Pierwsze miejsce zajął m.in. w Irlandii, Hongkongu, Wielkiej Brytanii, Estonii, Chorwacji, Singapurze, Malcie czy Szwajcarii. Tymczasem konsumenci są coraz bardziej zainteresowani owocami morza pochodzenia roślinnego. Wiele firm, m.in. Tyson Foods czy Trader Joe’s, zaczęło opracowywać wegańskie alternatywy dla tych produktów.
Zdjęcie główne: Netflix
Tekst: Marta Zinkiewicz