Pogrzeb islandzkiego lodowca. Zniknął w wyniku zmian klimatycznych
W niedzielę w pobliżu Reykjaviku odbył się nietypowy pogrzeb – dziesiątki osób zgromadziły się, by oficjalnie pożegnać… lodowiec. Lodowiec Okjokull miał około 700 lat. W przeszłości jego powierzchnia wynosiła nawet 16 kilometrów kwadratowych. Zmiany klimatyczne nie były jednak dla niego łaskawe – w ostatnich latach lodowiec nazywany w skrócie Ok bardzo się skurczył. Właśnie ze względu na to w 2014 roku, jako pierwszy w Islandii, stracił status lodowca.
W 2017 roku Ok mierzył już zaledwie 0,7 km kwadratowego, a dziś przypomina niewielki blok lodu, który przycupnął na brzegu wulkanu.
W ostatnią niedzielę właśnie tam zebrało się około 100 osób – wśród nich naukowcy, aktywiści, politycy, w tym premier Katrin Jakobsdottir oraz minister środowiska Gudmundur Ingi Gudbrandsson, i inne osoby, które nie tylko odczuły stratę, ale też mają świadomość, że zniknięcie tego lodowca to dopiero początek. Jak twierdzi geolog Oddur Sigurðsson, w wyniku zmian klimatycznych w ciągu 200 najbliższych lat stopią się wszystkie islandzkie lodowce.
Na zboczu wulkanu, w miejscu, gdzie znajdował się lodowiec, pojawiła się tabliczka upamiętniająca Okjokull.
„Ten pomnik ma być dowodem na to, że wiedzieliśmy, co się dzieje i wiedzieliśmy, co powinniśmy zrobić. Tylko wy wiecie, czy to zrobiliśmy” – głosi napis, którego autorem jest Andri Snær Magnason, islandzki pisarz i poeta zaangażowany w kwestie związane z ochroną środowiska.
Pod tą inskrypcją znajduje się data, czyli sierpień 2019, a także informacja o stężeniu cząstek dwutlenku węgla w atmosferze, które wynosi 415 ppm. – Oglądanie znikającego lodowca jest czymś, co możesz poczuć, możesz to pojąć, to bardzo wizualne doświadczenie. Nie odczuwamy skutków zmian klimatu każdego dnia, w skali ludzkiej dzieje się to naprawdę powoli. Jednak w skali geologicznej zmiany postępują bardzo szybko – tłumaczy Julien Weiss, niemiecki profesor aerodynamiki, który uczestniczył w ceremonii wraz z rodziną. Śmierć lodowca została przypieczętowana aktem zgonu przygotowanym przez Oddura Sigurðssona, który już dekadę temu prognozował smutny koniec Ok.
Źródło zdjęcia głównego: Evening Standard
Tekst: NS