Zimowe igrzyska olimpijskie w Pekinie, które rozpoczną się 4 lutego, będą pierwszymi, podczas których wykorzystany zostanie tylko sztuczny śnieg. 300 pracujących na okrągło armatek śnieżnych pokryje białym puchem stoki narciarskie.

’Jest to nie tylko energochłonny i wodochłonny proces. Sztuczne naśnieżanie dla sportowców oznacza również nieprzewidywalną i potencjalnie niebezpieczną powierzchnię’ – podkreślają autorzy raportu. Naturalny śnieg staje się w niektórych regionach Chin coraz rzadszym zjawiskiem, a dostępność wody do sztucznego naśnieżania spada w wyniku zmian klimatycznych.

Czynniki te sprawiają, że przyszłość niektórych sportów zimowych stoi pod znakiem zapytania.

Zmagania z nieregularnymi opadami śniegu i szybkie topnienie są już powszechne w wielu ośrodkach narciarskich. ’Ryzyko jest jasne: ocieplenie spowodowane przez człowieka zagraża długoterminowej przyszłości sportów zimowych. Zmniejsza również liczbę odpowiednich pod względem klimatycznym lokalizacji, w których mogą odbywać się zimowe igrzyska olimpijskie’ – czytamy w raporcie.

Naukowcy szacują, że z 21 miejsc, w których od 1924 roku odbywały się zimowe igrzyska olimpijskie, do 2050 roku tylko 10 będzie miało odpowiednie warunki klimatyczne i naturalne opady śniegu, aby zorganizować imprezę.

Zdjęcie główne: Harrison Moore / Unsplash
Tekst: AD