Cmentarz w Barcelonie wprowadził sektor biodegradowalnych pochówków

Za 30 lat ten sektor stanie się częścią lasu.
.get_the_title().

Cmentarz Parc de Roques Blanques Papiol w Barcelonie został założony w latach 80. ubiegłego wieku i od tego czasu niezwykle się rozrósł. Jednak przyjazne środowisku rozwiązania są w jego centrum nie od dziś.

Już dekadę temu pojawiły się tam ekologiczne karawany – podczas pogrzebów wykorzystywane są wyłącznie elektryczne samochody.

Teraz powstał tam nowy sektor – z myślą o tych, którzy nawet po śmierci troszczą się o los planety. To park o powierzchni 8,6 tys. metrów kwadratowych, w którym rosną sosny i dęby. Na tym terenie zmieści się 1,5 tys. grobów. Jednak nie będzie to wymagało ścięcia drzew – sektor połączy dwie funkcje, będąc jednocześnie parkiem oraz cmentarzem. Dzięki temu integralność środowiskowa zostanie zachowana i uda się przywrócić bioróżnorodność terenu.

Topografia terenu jest naturalnie stroma, więc aby jej nie zaburzać, architekci z barcelońskiej firmy Batlleiroig stworzyli ogród wertykalny, który połączony jest z zielonym tarasem. Taras ten tworzy naturalny system retencji, dzięki któremu znajdujące się tam nowe groby i świeżo posadzona roślinność zintegrują się z lokalnymi gatunkami.

Cała konstrukcja powstała z całkowicie naturalnych i lokalnie pozyskanych materiałów. Wykorzystana tu technologia łączy więc martwe elementy (drewniany szkielet) z wzrostem żywych roślin, przywołując na myśl cykl życia, który nierozerwalnie związany jest ze specyfiką cmentarzy. Z tarasu rozciąga się widok na las, a w ogrodzie, który nie wymaga podlewania, zamieszkają motyle – zadbano o to, umieszczając tam szczególnie przez nie lubiane lokalne gatunki roślin.

Ale najciekawsze jest to, co stanie się z tym miejscem za 30 lat: Batlleiroig zapowiada, że mniej więcej w tym czasie cały ten sektor z powodzeniem zarośnie, na powrót stając się częścią lasu.

Zdjęcia: Batlleiroig
Tekst: NS

DESIGN