Desiva – kolorowy mariaż technologii, designu i rzemiosła, czyli polska marka, która zachwyca!

Razem z Lenovo Polska zaglądamy do pracowni Desiva, polskiej marki kolorowych, funkcjonalnych, stalowych mebli, za którymi stoją Ola Wichrowska i Matylda Polak oraz zespół doświadczonych rzemieślników.

Desiva to kolejny kobiecy tandem projektowy, który odwiedzamy razem z Lenovo Polska. Wcześniej zaglądaliśmy już do pracowni Bluba Studio i Panama Studio. Aleksandra Wichrowska, założycielka marki oraz Matylda Polak, projektantka i współzałożycielka, od 5 lat tworzą wyjątkowe, funkcjonalne i niezwykle przemyślane, kolorowe meble ze stali, które wymykają się trendom. Do swojego procesu twórczego zaprosiły klientów, dając im technologiczne narzędzia. Miks designu i technologii wsparty doświadczeniem rzemieślników to właśnie Desiva. Ola i Matylda odważnie wprowadzają kolor do naszych domów i robią to naprawdę świetnie.

Razem odwiedzamy pracownie młodych polskich marek i projektantów by przyjrzeć się ich pracy i procesowi projektowemu. Towarzyszy nam ultralekki laptop Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition – stworzony z myślą o wsparciu pracy kreatywnej. Wykorzystane w nim procesor Intel Core Ultra 7 i grafika Intel Arc sprawiają, że Photoshop, Premiere Pro czy Blender działają płynnie, bez zacięć i nie powodują stresu – czysta perfekcja. To świetny wybór dla twórców oraz każdego, kto ceni styl i zaawansowaną technologię.

Banner Image
DNA naszej marki to jakość, trwałość, kolor, radość i ergonomia. Desiva charakteryzuje się nowym podejściem do stali.

F5: Czym charakteryzuje się Wasza marka? 

Matylda: Desiva charakteryzuje się nowym podejściem do stali. Chcemy wprowadzać radość do wnętrz poprzez kolor i oferować ergonomiczne meble na lata, które można odnowić lub zrecyklingować i wspólnie z nami spersonalizować dzięki konfiguratorowi.

Aleksandra: Stawiamy na jakość i trwałość. Dla mnie kwintesencją naszej marki jest kontakt z klientem i jego zadowolenie.

Jak powstała Desiva? Jaka jest historia zakładu, w którym jesteśmy? 

Aleksandra: Desiva jest częścią rodzinnej firmy założonej przez moich rodziców w latach 90′. Mamy świetną ekipę, wspaniałych i doświadczonych pracowników. Podczas pandemii poczułam, że duszę się w związanej z finansami pracy. Jednocześnie postanowiłam stworzyć kolorowe meble do mojego domu, bo okazało się, że na rynku nie ma czegoś takiego. Eksperymentowałam w zakładzie rodziców i sprawiało mi to coraz więcej przyjemności. Na social mediach wpadłam na Matyldę, która chciała zrealizować projekt będący częścią jej pracy magisterskiej. Zaproponowałam jej pomoc. Szybko okazało się, że jest nam razem po drodze.

Matylda: Ola wtedy zaproponowała mi – wciąż studentce wzornictwa ASP – stworzenie marki. To brzmiało jak szaleństwo. Dziś zajmuję się nie tylko projektowaniem, ale też tworzeniem katalogów, zdjęć, dbaniem o wizerunek marki. To wielka odpowiedzialność, ale lubię szeroką perspektywę.

To klienci pokazują nam, czego od nas oczekują i w którą stronę powinniśmy iść. Daliśmy im narzędzie w postaci konfiguratora, który pozwala poruszać się płynnie pomiędzy naszymi projektami, a ich wizją i potrzebami. 

Jak działa konfigurator?

Matylda: Sklep desiva.pl oferuje filtry – dzięki którym można wybrać wymiary, kolory, uchwyty, ale też materiały do wnętrza mebla, czy szkło do witryn. Nasze meble są całe stalowe od zewnątrz, ale wewnątrz są wypełnione płytą, dzięki czemu nie rezonują i są miłe w użytkowaniu. Są wodoodporne, trwałe i odporne na zarysowania, mają dopracowane systemy zamykania i gładko chodzące szuflady.

Czyli klient współtworzy z wami, wpuściłyście go do procesu…

Aleksandra: Nasi klienci bawią się wzorami, kolorami, kształtami, a my funkcjonalnością i dbałością o każdy detal. Każdy mebel, który od nas wychodzi to wspólne dzieło.

Jesteśmy studiem projektowym i wykonawcą w jednym. W dzisiejszych czasach ludzie chcą mieć meble dopasowane do swoich potrzeb. Po prostu swoje. Desiva to usługa – od momentu, kiedy klient się z nami kontaktuje do momentu, w którym dostajemy zdjęcie wymarzonego mebla we wnętrzu. To proces, w którym towarzyszymy klientowi. Klienci czują się związani z nami, wysyłają nam zdjęcia mebli w swoich domach.

Nasze meble są na lata. Chciałyśmy dodać trochę koloru, ale okazało się, że klienci chcą od nas całych łazienek i kuchni.

Banner Image
Banner Image
Desiva to mariaż technologii, designu i radości projektowania.

Jak wygląda wasz proces projektowy? 

Matylda: Zaczyna się od moich szkiców, które Ola przerabia na modele produkcyjne. Następnie wracają one do mnie i tworzę z nich wizualizacje. Szefowa produkcji, czyli Renata przekuwa to wszystko w realne obiekty.

W czym projektujecie i czego oczekujesz od sprzętu? Czy Lenovo Yoga Slim 7i 9. generacji Aura Edition poradziłoby sobie w Desiva? 

Matylda: Projektuję w wielu różnych programach, bo moja praca nie kończy się na etapie projektowania czy tworzenia wizualizacji. Pracuję w Adobe, InDesign, Illustrator, Photoshop, Lightroom, ale też Premiere Pro, After Effects, Fusion, SketchUp, 3DMax. Ciągle się uczę. Najczęściej używam Fusion, a teraz będę pracować w profesjonalnym programie do renderowania i animacji.

Technologia jest istotną częścią naszego procesu, mimo, że nasze meble powstają dzięki pracy doświadczonych ludzkich rąk. Mój komputer musi dźwignąć wszelkiego typu programy graficzne. Lenovo Yoga Slim 7i 9. generacji Aura Edition świetnie sobie da radę także dzięki temu, że jest naszpikowane nowoczesną technologią i do tego wsparte mocno przez AI. To usprawnia pracę programów graficznych, pozwala na ich optymalizację a co za tym idzie przyspiesza proces. Do tego mój laptop musi być lekki, tak jak Lenovo Yoga Slim 7i 9. generacji Aura Edition i wytrzymały, stworzony z dobrych materiałów. Mieszkam na stałe w Warszawie, a zakład mieści się pod Kielcami, więc jestem w ciągłym ruchu.

Banner Image

Lenovo Yoga Slim 7i 9. generacji Aura Edition to właśnie laptop dla twórców.  Ma 15-calowy ekran 2,8K o częstotliwości odświeżania 120 Hz, a do tego żywe kolory i 100% pokrycia palet DCI-P3 i sRGB, które zaspokoi nawet najbardziej wymagających grafików. Edytowanie zdjęć? Z łatwością! Praca nad projektami graficznymi? Bez problemu! A jeśli po pracy masz ochotę na filmowy maraton, ten ekran poradzi sobie z tym równie świetnie.

Smukła i lekka konstrukcja to prawdziwy plus – waży zaledwie 1,5 kg, więc bez trudu zabierzesz go ze sobą wszędzie, gdziekolwiek się wybierzesz – do kawiarni, na spotkanie, a nawet w plener. Aluminiowa obudowa jest solidna, a wytrzymała bateria pozwala nawet do 22 godzin pracy bez konieczności ładowania – to idealne rozwiązanie dla twórców w ciągłym ruchu.

Co więcej, Lenovo Yoga Slim 7i Aura Edition łączy elegancję z nowoczesną technologią. Te laptopy premium powstały we współpracy z Intel i zachwycają nie tylko wyglądem, ale i innowacyjnymi funkcjami. Z procesorem NPU, który osiąga nawet 47 TOPS, aplikacje takie jak Adobe, CAD czy Blender działają z jeszcze większą wydajnością, a dodatkowe funkcje AI, jak inteligentne wycinanie czy generowanie treści z promptów, sprawiają, że praca staje się jeszcze łatwiejsza!

AI na pokładzie to także komfort pracy na najwyższym poziomie – Smart Modes dostosowują urządzenie do Twoich potrzeb, pomagając Ci skupić się, poprawiając bezpieczeństwo i doświadczenia podczas wirtualnych spotkań. A jeśli zależy Ci na planecie, Lenovo zadbało o to, by laptop był przyjazny środowisku – materiały z recyklingu i energooszczędne rozwiązania to krok w stronę mniejszego śladu węglowego.

Banner Image

Aleksandra: Technologia jest ważna w procesie nie tylko projektowym, ale też produkcyjnym, przy czym i tak wszystko zależy od doświadczonych rąk rzemieślników. Każdy mebel Desiva jest przygotowany w programie 3D, wycinany na laserze, a następnie ręcznie spawany i bardzo precyzyjnie wykańczany, czyszczony, szlifowany. Każdy element jest malowany oddzielnie. Wszystko to trwa ok. 8 tygodni. Polegamy na naszych wspaniałych spawaczach. Konrad, nasz spawacz jest artystą, a nie rzemieślnikiem, ale w naszej ekipie są też świetne dziewczyny.

Nasze meble nie tylko wyglądają, one muszą działać. Dać się rozłożyć i złożyć. Na etapie pracy nad projektem pomaga mi też mój brat, Jarek, który jest po prostu niezłomny. Dbamy o funkcjonalność, czystość formy. Trzeba dużo dialogu i wzajemnego zrozumienia między projektantami, rzemieślnikami i klientami wpuszczonymi do naszego procesu tworzenia. Pracując z klientem tworzymy dla niego wizualizacje tego, co sobie wymarzył.

Jak widzicie markę Desiva za 5 lat?

Aleksandra: Chciałabym, żeby nasze meble były w jakimś pięknym hotelu. Siedzimy na kanapie i dookoła wszędzie są nasze meble (śmiech).

Matylda: Marzy nam się showroom, zaprojektowany przez nas od początku do końca, pokazujący w pełni potencjał naszych mebli. Marzymy, żeby wystartować z projektami kuchni, nad którymi już pracujemy od dłuższego czasu.

Aleksandra: Dlatego postanowiłyśmy stworzyć kolekcję mebli łazienkowych, klienci o to prosili. Wybierają stonowane kafelki, ale z meblami chcą poszaleć. Niezapominajka, chaber, bordo? W łazience wyglądają świetnie. Do tego mamy usługę przemalowywania naszych mebli! One mają być na lata. Jeśli komuś znudzi się kolor wystarczy nasze stalowe meble u nas przemalować.

Nasze meble zostały tak zaprojektowane, że możemy je rozłożyć, przemalować, zmienić i mamy całkiem inny mebel. My nasze stalowe formy ubieramy w kolor, szkło, płytę i dopiero tak powstaje produkt Desiva. Te kolorowe obiekty pozwalają wyrazić siebie we wnętrzu, swój charakter, osobowość.

więcej informacji znajdziecie na Desiva.pl
www.instagram.com/desivafurniture/
materiał powstał we współpracy z Lenovo Polska 
Zdjęcia: Vlad Baranov 

 

Banner Image
Banner Image
Banner Image

KULTURA I SZTUKA